Jeździectwo - skoki przez przeszkody: Fredricson wygrał konkurs szybkości
- Dodał: Jakub Łosiak
- Data publikacji: 21.08.2019, 19:15
Szwed Peder Fredricson triumfował w pierwszym z konkursów zaliczanych do klasyfikacji mistrzostw Europy w Rotterdamie. W rywalizacji drużynowej prowadzą Niemcy.
Konkurs szybkości otworzył rywalizację na mistrzostwach Europy w skokach przez przeszkody. Konkurs szybkości polega na tym, że punkty karne przeliczane są na sekundy i zwycięża zawodnik z najkrótszym czasem. Triumfator kończy rywalizację z zerowym dorobkiem punktów karnych, a strata pozostałych zawodników jest przeliczana z sekund na punkty.
Początkowo do zawodów w Rotterdamie zostali zgłoszeni trzej Polacy: Jarosław Skrzyczyński, Andrzej Opłatek i Wojciech Wojcianiec. Jednak cała trójka w ostatnim momencie zrezygnowała ze startu.
Najlepszy czas przy bezbłędnym przejeździe osiągnął wicelider światowego rankingu i obrońca tytułu Szwed Peder Fredricson na koniu H&M All In (70.25). Drugie miejsce zajął Austriak Max Kühner (Chardonnay 79) z czasem 71.06 i traci do Szweda 0.40 punktu karnego. Trzeci czas wykręcił Brytyjczyk Ben Maher (71.49) na wałachu Explosion W, a jego strata do lidera wynosi 0.62. Najszybciej parkur pokonał Irlandczyk Darragh Kenny, ale miał jedną zrzutkę i plasuje się na 11. pozycji ze stratą 1.78 do lidera.
W pierwszej dziesiątce jest aż trzech Niemców, co daje im prowadzenie w rywalizacji drużynowej z wynikiem 4.22 punktów karnych. Najlepiej pojechał z nich Christian Ahlmann na ogierze Clintrexo Z, zajmując czwarte miejsce z dorobkiem 1.19 punktów karnych. Do wyniku drużyny liczą się też wyniki Daniela Deussera na Scuderia 1918 Tobago Z (1.47 punktu karnego) i Marcusa Ehninga na Comme II Faut (1.56). Najsłabiej wypadła aktualna mistrzyni świata Simone Blum na klaczy DSP Alice (2.21). Wiceliderami są Francuzi z dorobkiem 5.39 punktów karnych. Najlepszy wynik w ekipie Trójkolorowych uzyskał Alexis Deroubaix na wałachu Timon d'Aure (6. miejsce, 1.40 straty). Trzecie miejsce zajmują Szwedzi z wynikiem 6.81.
Kraje Europy Zachodniej walczą również o trzy kwalifikacje olimpijskie. Na ten moment trafiłyby one do reprezentacji Francji, Wielkiej Brytanii i Irlandii. To jednak dopiero początek rywalizacji. Przed zawodnikami coraz trudniejsze konkursy i wszystko może się zmienić. W czwartek odbędzie się pierwszy nawrót Pucharu Narodów, a w piątek drugi i wtedy poznamy medalistów w drużynie oraz drużyny, które wywalczą awans do Tokio. Oba konkursy będą liczyć się też do klasyfikacji indywidualnej, ale ta zakończy się konkursem niedzielnym.