Badminton - MŚ: Lin Dan i Akane Yamaguchi poza burtą

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 20.08.2019, 21:27

Drugi dzień badmintonowych mistrzostw świata sypnął niespodziankami. Z marzeniami o medalu w Bazylei pożegnali się pięciokrotny mistrz świata, Chińczyk Lin Dan oraz rozstawiona z jedynką Japonka Akane Yamaguchi.

 

Lin Dan to legenda światowego badmintona, ale raczej już u schyłku kariery. Coraz rzadziej wygrywa ważne turnieje, coraz częściej przegrywa w pierwszych rundach, coraz częściej po prostu brakuje mu sił. Dzisiejszą porażkę w II rundzie z Hindusem H.S Prannoyem tłumaczył zmęczeniem po trudnym, trzysetowym boju we wczorajszej rundzie pierwszej. I tak faktycznie to wyglądało, po pierwszych dwóch wyrównanych setach, którymi gracze sprawiedliwie się podzielili w trzeciej, decydującej partii Chińczykowi "odcięło prąd". Bezlitośnie to wykorzystał Prannoy, wygrywając do 7.

 

Większą chyba niespodzianką jest jednak odpadnięcie liderki światowego rankingu, jednej z głównych faworytek do olimpijskiego złota, młodej jeszcze Akane Yamaguchi. Jej rywalką w pierwszej rundzie była Yeo Jia Min, notowana w rankingu światowym dopiero na 32. miejscu. Już w kwietniowych mistrzostwach Azji zawodniczka z Singaupru sprawiła faworytce sporo kłopotów, zmuszając ją do maksymalnego wysiłku na pełnym dystansie trzech setów. Dziś w Bazylei sprawa została zamknięta w dwóch partiach, a od początku gry było widać, że rywalka stylem gry Yamaguchi nie pasuje. Coraz bardziej nerwowo grająca Japonka popełniała więcej niż zwykle błędów, jej ataki nie były tak atomowe, jak się do tego przyzwyczailiśmy. Yamaguchi nie obroni więc brązu wywalczonego przed rokiem i być może straci pozycję liderki rankingu.

 

Nie miały za to większych kłopotów inne japońskie nadzieje na medale mistrzostw świata i olimpijskie. Broniący tytułu Kento Momota nie dał najmniejszych szans Hiszpanowi Luisovi Penalverowi, w ekspresowym tempie zniechęcając go do prób nawiązania równorzędnej walki. Nozomi Okuhara na sporym luzie wyeliminowała natomiast Evgeniyę Kosetskaya. Z zawodników rozstawionych odpadł jeszcze Tommy Sugiarto. Indonezyjczyk trafił na genialnie dysponowanego Jana Joergensena, który pod nieobecność Viktora Axelsena wydaje się duńską nadzieją na medal w singlu. Jeśli będzie grał dalej tak jak dziś, może się to okazać zupełnie realne.

 

Jeśli chodzi o inne europejskie nadzieje na medale, to dobrze zaprezentowali się Chris i Gabi Adcock. Anglicy spokojnie odprawili wietnamski duet Tuan Duc Do i Nhu Thao Pham. Natomiast Ivan Sozonov i Vladimir Ivanov pokonali malezyjską parę Mohammad Arif i Nur Mohd Azriyn. Mark Lamsfuss i Isabel Herttrich postawili się mocno absolutnym faworytom gry mieszanej, Chińczykom Siwei Zheg i Yaqiong Huang. Niemcy obrońcom tytułu urwali nawet drugiego seta, a decydującym długo grali jak równi z równymi.

 

Komplet wyników drugiego dnia mistrzostw

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.