BinckBank Tour: trzecie zwycięstwo Bennetta

Sam Bennett triumfował po raz trzeci na tegorocznym BinckBank Tour. Irlandczyk z Bora-hansgrohe jest oczywiście liderem wyścigu.

Trzeci etap dookoła Aalter liczył 167 kilometrów i był płaski. Na trasie znalazło się 8 fragmentów bruku, które nie wpłynęły zbytnio na rywalizację.

W pierwszej ucieczce jechali: Jan-Willem van Schip (Holandia, Roompot-Charles), Aaron Verwilst (Belgia, Wallonie-Bruxelles), Laurens de Vreese (Belgia, Astana Pro Team) i Wiaczesław Kuzniecow (Rosja, Katusha-Alpecin). Rosjanin odpadł w wyniku defektu. Odjazd został doścignięty około 70 kilometrów przed metą. Potem od peletonu odskoczyli: Guillaume van Keirsbluck (Belgia, CCC Team), Harry Tanfield (Wielka Brytania, Katusha Alpecin) i Stijn Steels (Belgia, Rompoot-Charles).

Uciekinierzy dojechali jeszcze do złotego kilometra. Na dwóch finiszach triumfował van Keirsbluck, a na jednym Tanfield. Peleton dogonił ucieczkę na 3 kilometry przed metą. Na finiszu z głównej grupy po raz trzeci najszybszy był Sam Bennett. Irlandczyk z Bora-hansgrohe minimalnie wyprzedził Dylana Groenewegena. Jakub Mareczko z CCC Team zajął 8. miejsce. Łukasz Wiśniowski spadł na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej.