Wspinaczka sportowa – MŚ: pierwszy top Mirosław

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 13.08.2019, 17:58

W japońskim Hachioji odbywają się mistrzostwa świata we wspinaczce sportowej, które są też kwalifikacjami olimpijskimi. Niezły start w boulderingu zanotowała Aleksandra Mirosław. To pierwsza konkurencja, w której przyznano medale. U kobiet tytuł obroniła niesamowita Słowenka Janja Garnbret. Wśród mężczyzn najlepszy był Tomoa Narasaki z Japonii.

 

Pierwszą konkurencją rozgrywaną podczas mistrzostw świata był bouldering. Kwalifikacje kobiet w tej konkurencji odbyły się już w niedzielę. Żadna z Polek nie znalazła się w półfinałach, a tym bardziej w sześcioosobowym finale, co jednak nie znaczy, że polscy kibice nie mieli powodów do radości. Sukcesów Biało-Czerwonych w tej konkurencji nie oczekiwano, ponieważ nasi reprezentanci specjalizują się we wspinaczce na czas. Tymczasem ze zmagań kwalifikacyjnych bardzo zadowolona była mistrzyni świata w "czasówce" Aleksandra Mirosław. Zaliczyła ona bowiem swój pierwszy top w międzynarodowych zawodach. Z wynikiem 1t1z 9 9 Polka zajęła 29. miejsce w swojej grupie.

 

Ten wynik to dobry prognostyk przed olimpijską kombinacją, której kwalifikacje odbędą się w niedzielę dla kobiet i w poniedziałek dla mężczyzn. Przy podobnym wyniku w boulderingu, rezultacie na tym samym poziomie w prowadzeniu i znalezieniu się w czołówce "czasówki" Polka może się zmieścić w finałowej szóstce, która nie tylko powalczy o medale, ale i zapewni sobie wyjazd na igrzyska w Tokio. Siódmą olimpijską przepustkę otrzymają natomiast najlepsza kobieta i najlepszy mężczyzna w tegorocznym Pucharze Świata, którzy w finale się nie znaleźli.

 

Nieźle w kwalifikacjach zaprezentowały się również siostry Kałuckie, które zaliczyły po dwa bonusy. Natalia była w swojej grupie 31. z wynikiem 0t2z 0 20, a Aleksandra znalazła się tuż za nią, bo potrzebowała 23 prób. Niestety bez punktów rywalizację zakończyły Patrycja Chudziak i Anna Brożek, które w związku z tym zajęły 35. miejsce w drugiej z grup. U mężczyzn podobnie zmagania zakończył Marcin Dzieński, co w jego przypadku oznaczało 43. miejsce.

 

W finale kobiecym, tak jak przed rokiem, równych sobie nie miała Janja Garnbret. Rewelacyjna 20-letnia Słowenka z wynikiem 3t3z 8 8 sięgnęła po złoty medal. Jako jedyna zaliczyła trzy topy i trzy bonusy. Druga była Akiyo Noguchi z Japonii (2t2z 4 2), a trzecia Shauna Coxsey z Wielkiej Brytanii (2t2z 6 6).

 

U mężczyzn złoto zdobył Tomoa Narasaki z Japonii. Uzyskał on wynik 2t4z 12 20 i był jedynym, któremu udało się zaliczyć choć jeden top. Drugi Jakob Schubert z Austrii miały wynik 0t3z 0 10. Trzech prób więcej potrzebował na ten rezultat Niemiec Yannick Flohe, co starczyło do brązu. O pięć prób medal przegrał Kokoro Fujii z Japonii.

 

Wyniki finału kobiet:

  1. Janja Garnbret (SLO) 3t3z 8 8
  2. Akiyo Noguchi (JPN) 2t2z 4 2
  3. Shauna Coxsey (GBR) 2t2z 6 6
  4. Jewgienija Kazbekowa (UKR) 1t2z 3 4
  5. Miho Nonaka (JPN) 1t2z 5 6
  6. Nanako Kura (JPN) 0t1z 0 1

Wyniki finału mężczyzn:

  1. Tomoa Narasaki (JPN) 2t4z 12 20
  2. Jakob Schubert (AUT) 0t3z 0 10
  3. Yannick Flohe (GER) 0t3z 0 13
  4. Kokoro Fujii (JPN) 0t3z 0 18
  5. Keita Dohi (JPN) 0t2z 0 9
  6. Adam Ondra (CZE) 0t0z 0 0

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.