Zapasy - MŚJ: falstart Polaków

Dzisiaj w Tallinie rozpoczęły się Mistrzostwa Świata Juniorów w zapasach. Na estońskiej macie zaprezentowała się trójka reprezentantów Polski w stylu wolnym. Niestety, wszyscy zakończyli zmagania w swoim pierwszym pojedynku. 

W kategorii do 65 kg wystąpił Karol Czegus. Zawodnik MKS-u Czarnych Połaniec już w rundzie kwalifikacyjnej nie poradził sobie z Macedończykiem, Fatim Vejselim. Polak toczył ze swoim przeciwnikiem relatywnie równy pojedynek, jednak w najważniejszych momentach nie potrafił pokazać wszystkich swoich możliwości. Ostatecznie przegrał 5:8 i, z racji porażki Macedończyka w ćwierćfinale, może szykować się do powrotu do Polski. 

Podobny los spotkał Szymona Wojtkowskiego (70 kg). Zapaśnik LKS-u Ceramiki Krotoszyn szybko przegrał z Mohmmadsadeghiem Biglarem Firouzpoubrandpeiem, od początku ustępując bardziej utytułowanemu przeciwnikowi. Reprezentant Iranu dzielnie walczył o awans do finału, co dałoby jeszcze szansę występu Polakowi w repasażach. Niestety, w półfinale po bardzo równym starciu poległ z Vasile Diaconem i to on powalczy o brązowy medal. 

Na etapie 1/8 finału swój udział w mistrzostwach zakończył Cezary Sadowski (nie startował w rundzie kwalifikacyjnej). Jego pogromcą okazał się Milan Mester. Reprezentant Węgier uzyskał w pojedynku dość zdecydowaną przewagą i choć przez moment miał małe problemy, to jednak pewnie zwyciężył 8:2 i zameldował się w ćwierćfinale. Polak nie dostanie szansy walki w repasażach, bowiem Mester przegrał w 1/2 finału z Bagratim Gagnidze i nie awansował do finału.