Tenis - WTA Toronto: waleczna Świątek nie sprostała Osace

Iga Świątek po niesamowitej walce przegrała z Naomi Osaką 6-7 (4), 4-6, jednak pomimo porażki młodej Polce należą się wielkie brawa za cały turniej w Kanadzie.

W pierwszym secie przez pierwsze pięć gemów żadna z tenisistek nie wygrała własnego gema serwisowego i Świątek prowadziła 3-2. Następnie Iga podwyższyła prowadzenie do stanu 4-2, ale Osaka w błyskawicznym tempie wyrównała. W kolejnym gemie Świątek przełamała Osakę i serwowała na seta. Polka miała nawet piłkę setową, ale Osaka ponownie się obroniła i doprowadziła do remisu 5-5. Chwilę później sytuacja się powtórzyła. Iga ponownie przełamała Japonkę, prowadziła 6-5 i ponownie miała piłkę setową, jednak i tym razem większe doświadczenie Osaki wzięło górę i Japonka zdołała doprowadzić do tie-breaka. W nim więcej zimnej krwi zachowała Osaka, która wygrała do czterech.

Druga partia była również bardzo wyrównana. Po pierwszych dwóch gemach mieliśmy remis 1-1, jednak w trzecim gemie Osaka przełamała Polkę, a następnie podwyższyła prowadzenie na 3-1. Świątek nie odpuściła i po wygraniu własnego gema serwisowego, przełamała Japonkę i wyrównała na 3-3. W kolejnych dwóch gemach obie tenisistki nie utrzymały własnego podania i ponownie mieliśmy remis 4-4. Niestety, Osaka po raz kolejny przełamała Igę i wyszła na prowadzenie 5-4. Tym razem triumfatorka dwóch turniejów wielkoszlemowych nie wypuściła zwycięstwa z rąk i wygrała 6-4.

Trzecia runda turnieju WTA w Toronto:

Iga Świątek (Polska) - Naomi Osaka (Japonia) 6-7 (4), 4-6