Tour de France: Egan Bernal rządzi w Wielkiej Pętli

  • Dodał: Remigiusz Nowak
  • Data publikacji: 27.07.2019, 17:45

Przedostatni etap Tour de France liczył sobie jedynie 59 kilometrów, co mogło zapowiadać ostrą walkę z już od startu. Przed etapem przyjaźni był to też ostatni moment na walkę o dobrą pozycję w klasyfikacji generalnej Wielkiej Pętli.

 

Na trasie dzisiejszych zmagań szybko uformowała się niemal 30-osobowa ucieczka, która uzyskała ponad dwie minuty przewagi nad peletonem. Z prowadzącej ekipy wyłoniło się jednak czterech bardziej zdeterminowanych niż reszta rywali kolarzy (Nibali, Gallopin, Zakarin i Woods) i to oni stanowili szpicę wyścigu, nieco później na wspólną jazdę zdecydował się jeszcze Perichon oraz (na kilkanaście kilometrów przed metą) Fraile. Przewaga tej grupki nad resztą zaczęła jednak topnieć, mocny natomiast czuł się Vincenzo Nibali, który zdecydował się na samotną jazdę. Jak się okazało, była to dobra decyzja, bowiem jego byli towarzysze szybko stali się składową peletonu, a uciekinierowi udało się przekroczyć linię mety jako pierwszemu, niewiele jednak zabrakło, żeby pościg dopadł Włocha. Za jego plecami kolejnymi kolarzami na mecie byli Alejandro Valverde i Mikel Landa, którzy do zwycięzcy stracili odpowiednio 10 i 14 sekund.

 

Świetnie na trasie radził też sobie będący liderem Egan Bernal. Kolumbijczyk, który już w zasadzie jest zwycięzcą Wielkiej Pętli linię mety przekroczył jako czwarty, czym przypieczętował triumf w tych najbardziej prestiżowych kolarskich zwodach na świecie. Drugi jest Julian Alaphilippe ze stratą nieco ponad minuty.