Siatkówka - MŚ U20: Polki zagrają o 5. miejsce!

Po bardzo dobrym spotkaniu reprezentantki Polski wygrały z Chinkami. Dzięki temu zwycięstwu zagrają o 5. miejsce tegorocznych Mistrzostw Świata juniorek. 

 

Było to drugie starcie obu drużyn na turnieju w Meksyku. W fazie grupowej po bardzo zaciętym spotkaniu Biało-Czerwone uległy Azjatkom 2:3. Mecz zapowiadał się więc bardzo emocjonująco. 

Najbardziej wyrównana była pierwsza partia, w której podobnie jak we wcześniejszym starciu podopieczne Waldemara Kawki triumfowały 27:25. Obie drużyny były bardzo skoncentrowane i skuteczne w ofensywie. Polki na dodatek dobrze blokowały i sprawiały rywalkom problemy mocną zagrywką. 

W kolejnej odsłonie nasze reprezentantki nadal grały na bardzo wysokim poziomie. Chinki natomiast lekko się zdeprymowały i już na początku w ich grze pojawił się chaos. Niezdecydowanie i pasywność skrzętnie wykorzystały Biało-Czerwone, które spisywały się solidnie w obronie, a dzięki kąśliwym zagrywkom zdobyły 6 punktów z rzędu i wygrały bez większych problemów - 25:15.

W trzecim secie Polki nie spuszczały z tonu i nadal dyktowały tempo gry. Wypracowały sobie 2-punktową przewagę, której nie udało się jednak utrzymać do końca. W końcówce rywalki sprawiły nam ogromne problemy w przyjęciu. Walka do końca się opłaciła. Chinki wyrwały naszym reprezentantkom seta - 25:23.

W kolejnym secie Chinki były wyraźnie podbudowane zwycięstwem w poprzedniej partii. Od początku wywierały nacisk na naszą drużynę, a Polki popełniały wiele błędów. Biało-Czerwone miały problem ze skończeniem ataku i ominięciem wysokiego bloku Azjatek. W konsekwencji Chinki wygrały 25:14, doprowadzając tym samym do tie-breaka.

Dogrywka była bardzo wyrównana. Polki wróciły do swojej dobrej gry, ale Chinki w dalszym ciągu grały praktycznie bezbłędnie. Reprezentantki Polski lepiej spisywały się jednak w polu zagrywki i przyjęciu, co dało im zwycięstwo - 15:12.

 

Polska - Chiny 3:2 (27:25, 25:15, 23:25, 14:25, 15:12)

 

Mecz błędów dla Brazylijek

 

W drugim spotkaniu rywalizacji o miejsca 5-8 Brazylijki wygrały 3:1 z Amerykankami. I to właśnie one będą rywalkami Polek w meczu o 5. miejsce. Każda partia spotkania przebiegała pod wyraźne dyktando drużyny, która ostatecznie wygrywała.

Pierwszy set był pokazem siły reprezentantek Brazylii, które były lepsze od swoich rywalek w każdym elemencie gry. Świetne zagrywki przekładały się na skuteczne kontrataki i szczelne bloki. Brazylijki nie popełniały też błędów, co zapewniło im wygraną 25:15.

W kolejnej odsłonie siatkarki z Ameryki Południowej nazbyt się jednak rozluźniły i grały bardzo apatycznie. Niezdecydowanie i pasywność w ataku wykorzystały Amerykanki, które zaczęły grać znacznie lepiej. Tym razem to one zaskakiwały przeciwniczki mocnymi i precyzyjnymi zagrywkami oraz wysokim blokiem. Role się odwróciły i to Brazylijki wydawały się całkowicie bezradne. W efekcie reprezentantki USA wygrały 25:14.

W trzeciej partii Brazylijki wróciły do swojej niemal bezbłędnej gry. Znów świetnie przyjmowały i sprawiały rywalkom ogromne problemy swoją zagrywką. Amerykanki były bezsilne i w tej partii udało im się zdobyć tylko 9 punktów. Ostatni set był bardzo podobny. Brazylijki nie pozwalały dojść do głosu rywalkom i wygrały 25:15.

 

Brazylia - USA 3:1 (25:15, 14:25, 25:9, 25:15)