Tour de France: zwycięstwo Simona Yatesa na 12. etapie

Simon Yates wygrał 12. etap wyścigu Tour de France. Brytyjczyk na finiszu z ucieczki wyprzedził Pello Bilbao i Gregora Muhlbergera. Liderem pozostał Julian Alaphilippe.

Etap numer 12 z Tuluzy do Bagneres-de-Bigorre liczył blisko 210 kilometrów. W drugiej części rywalizacji znalazły się podjazdy pierwszej kategorii - Col de Peyresourde i Hourquette d’Ancizan. Charakter etapu sprzyjał uciekinierom.

Ucieczka dnia formowała się bardzo długo. Ostatecznie znalazło się w niej aż 40 kolarzy, w tym Greg van Avermaet, Serge Pauwels (obaj Belgia, CCC Team), Peter Sagan (Słowacja, Bora-hansgrohe), Alexander Kristoff (Norwegia, UAE Team Emirates), Michael Matthews (Australia, Team Sunweb), Pello Bilbao (Hiszpania, Astana Pro Team) i lider klasyfikacji górskiej Tim Wellens (Belgia, Lotto Soudal).

Czołówka osiągnęła ponad 5 minut przewagi. Premię lotną wygrał Peter Sagan, który później odpuścił. Samotnie zaatakował Lilian Calmejane (Total Direct Energie). Jednak został doścignięty praktycznie na linii górskiej premii na Col de Peyresourde. Na zjeździe odjechał Simon Clarke (Australia, EF Education First). Na pościg zdecydował się Matteo Trentin (Włochy, Mitchelton Scott). Mistrz Europy na podjeździe wyprzedził Clarke'a. Trentin osłabł i na czele jechali jego kolega z zespołu, Simon Yates (Wielka Brytania) oraz Gregor Muhlberger (Austria, Bora-hansgrohe). 

Na początku zjazdu z drugiej premii do czołowej dwójki dojechał Pello Bilbao (Hiszpania, Astana Pro Team). Prowadząca trójka miała ponad minutę przewagi nad grupą pościgową. O zwycięstwo walczyli kolarze z czołowej trójki. Na finiszu Yates pokonał Bilbao i Muhlbergera. Peleton przyjechał na metę ze stratą 9 minut. Liderem przed czasówką jest Julian Alaphilippe.