Liga Narodów - Final Six: Polacy z brązowym medalem

Brazylia pokonana! Polska wywalczyła 3. miejsce w Lidze Narodów, zwyciężając pewnie nad Brazylijczykami w trzech setach. Fantastyczny mecz Polaków, zagraliśmy pewnie w obronie, niezwykle skutecznie w ataku, nie wspominając już o fenomenalnym bloku naszych rodaków, Brazylijczycy byli niemal bezradni. 

Trzysetowe, trwające półtorej godziny, spotkanie zakończyło się końcowym sukcesem Biało-Czerwonych. Z USA wyjeżdżamy z brązowym medalem, powtórnie pokonując Canarinhos. Pierwszy set był pokazem dynamicznej, zażartej siatkówki. Graliśmy bezbłędnie w obronie, nasz blok był nie do przejścia, stanowił istny monolit. Brazylijczykom nie dość, że zabrakło argumentów w obronie, to w ataku popełniali masę niewymuszonych błędów. Polacy pewnie to wykorzystali i zwyciężyli w całym secie do 17. W drugim, jeszcze bardziej zaciętym secie, oglądaliśmy skuteczniejszą grę Brazylii, nie zawodzili już Bruno czy Mauricio, ale Polacy nie obniżyli lotów. Błędy nas nie omijały, ale nadal graliśmy wspaniałe zawody. Po niezwykle wyrównanej partii, którą zwyciężyliśmy do 23, zrobiło się już 2:0. Po trzeciej partii było już widać ogromne zmęczenie turniejem, obie drużyny popełniały błędy. Canarinhos poprawili znacząco grę w obronie, podnosząc tym samym poprzeczkę na bardzo wysoki poziom. Podopieczni Heynena nie dali sobie jednak wyrwać już tego zwycięstwa, dobijając skutecznym atakiem i rewelacyjną zagrywką w końcówce meczu Brazylijczyków, ostatecznie wygrywając do 21.

Polska - Brazylia 3:0 (25:17, 25:23, 25:21)

Polska: Kłos, Muzaj, Komenda, Kaczmarek, Bołądź, Kwolek, Janusz, Bednorz, Łukasik, Wrona, Huber, Gruszczyński - Popiwczak, Fornal

Brazylia: Bruno Rezende, Isac, Eder, Kreling, Wallace, Leal, Douglas, Lucas, Lucarelli, Mauricio, Alan, Flavio - Hoss, Maique