Siatkówka plażowa: w Gstaad i na ME U22 już bez Polaków

W piątek na szwajcarskim turnieju mieliśmy polski pojedynek. Kantor/Łosiak nie zdołali jednak awansować do półfinału. Mistrzostwa Europy U22 także toczą się już bez udziału Polaków.

 

Mecz w Gstaad lepiej rozpoczął się dla Kantora i Łosiaka. To oni jako pierwsi wyszli na prowadzenie, które pozwoliło im na wygranie pierwszego seta. Drugi lepiej ułożył się dla Fijałka i Bryla; sytuacja odwróciła się na ich korzyść. Gra w tie-breaku dość falowała, a drużyny na zmianę wymieniały się prowadzeniem. Ostatecznie górą byli ubiegłoroczni zwycięzcy turnieju w Warszawie. W ćwierćfinale czekała na nich para Nicolai/Lupo. Polacy narzucili swoje tempo w meczu i prowadzili kilkukrotnie w pierwszym secie. Włosi nie dali za wygraną, obronili piłkę setową przy stanie 20:19 i wygrali kolejne trzy wymiany. Biało-Czerwoni gonili rywali w drugim secie, lecz przeciwnicy utrzymywali minimalną przewagę. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 i to Włosi awansowali do półfinału.

 

Jako niezbyt udane można uznać mistrzostwa Europy do lat 22. w wykonaniu Miłosza Kruka i Dominika Poznańskiego. Młodzi Polacy nie zdołali wygrać ani jednego spotkania. Najpierw w wyraźny sposób ulegli niżej notowanym Węgrom. Kolejna para, Duque/Pérez, także rozstawieni byli z niższym numerem niż nasi reprezentanci. Tym razem mecz był o wiele bardziej zacięty, lecz znów nie potoczył się po myśli Polaków. Spotkaniem ostatniej szansy był pojedynek przeciwko Litwinom - najlepszemu zespołowi z "polskiej" grupy. Nasi sąsiedzi bez skrupułów wykorzystywali błędy Biało-Czerwonych i pozbawili ich złudzeń związanych z awansem do fazy pucharowej.

 

W mistrzostwach Europy brały udział także drużyny żeńskie - Stadnik/Jundziłł oraz Kłoda/Ceynowa. Obie awansowały do fazy pucharowej. Pierwsza z par co prawda przegrała dwa kolejne spotkania grupowe, jednak w ostatnim meczu zwyciężyła z Węgierkami Harmat/Orbán. Z kolei po dwóch wygranych, Kłoda i Ceynowa przegrały ostatni mecz grupowy, jednak poprzednie wyniki zagwarantowały im dalszy udział w turnieju. W 1/16 Stadnik/Jundziłł mierzyły się z Rosjankami. Zdecydowanie lepiej w ich wykonaniu wyglądał set pierwszy, lecz nie udało się zakończyć go z sukcesem; tak samo skończyło się w kontekście całego meczu. Inaczej wyglądała gra Kłody i Ceynowej. Polki spokojnie prowadziły przez cały czas trwania spotkania. W meczu 1/8 po drugiej stronie siatki stanęły Rosjanki, wskazywane jako jedne z faworytek do wygrania całych mistrzostw. Polki wygrały pierwszą partię, w drugiej też nie będąc daleko od końcowego triumfu. Niestety, to rywalki doprowadziły do remisu i w tie-breaku były zdecydowanie lepsze. Tym samym to one awansowały do ćwierćfinału.

 

WT w Gstaad

Fijałek/Bryl [POL] - Kantor/Łosiak [POL] 1:2 (14:21, 21:15, 10:15)

Kantor/Łosiak [POL] - Nicolai/Lupo [ITA] 0:2 (20:22, 18:21)

 

ME U22

Kruk/Poznański [POL] - Hajós/Benko [HUN] 0:2 (15:21, 11:21)

Kruk/Poznański [POL] - Duque/Pérez [ESP] 0:2 (21:23, 19:21)

Stankevicius/Knasas [LTU] - Kruk/Poznański [POL] 2:0 (21:14, 21:19)

 

Boczarowa/Woronina [RUS] - Stadnik/Jundziłł [POL] 2:0 (21:11, 21:14)

Kłoda/Ceynowa [POL] - Evans/Austin [ENG] 2:1 (15:21, 21:16, 15:12)

Alvarez/Carro [ESP] - Stadnik/Jundziłł [POL] 2:0 (21:18, 21:13)

Kłoda/Ceynowa [POL] - Briede/Grosberga [LAT] 2:1 (13:21, 21:18, 19:17)

Harmat/Orbán [HUN] - Stadnik/Jundziłł [POL] 0:2 (12:21, 13:21)

Böbner/Vergé-Dépré Z. [SUI] - Kłoda/Ceynowa [POL] 2:0 (21:15, 21:19)

 

1/16 finału

Frołowa/Ganienko [RUS] - Stadnik/Jundziłł [POL] 2:0 (21:19, 21:11)

Kłoda/Ceynowa [POL] - Barkler/Mellmølle [DEN] 2:0 (21:10, 21:17)

 

1/8 finału

Boczarowa/Woronina [RUS] - Kłoda/Ceynowa [POL] 2:1 (17:21, 21:19, 15:5)