Hokej na trawie: męska kadra bez trenera

Karol Śnieżek nie poprowadzi dłużej męskiej reprezentacji w hokeju na trawie. Zarząd PZHT przyjął rezygnację szkoleniowca w poniedziałek. Na razie nie jest znany następca selekcjonera.

 

Śnieżek złożył swoją rezygnację po powrocie do Polski z turnieju Hockey Series Finals w Indiach, na którym nasi reprezentanci zajęli 6. miejsce i pożegnali się z marzeniami o występie w igrzyskach w Tokio. Jak sam trener przyznał, po prostu przyszedł czas na zmiany:

 

- Przyszedł na mnie czas. Moim zdaniem już wystarczająco długo prowadziłem ten zespół. To był dla mnie odpowiedni moment, żeby powiedzieć „stop” i podziękować reprezentacji. Teraz musi przyjść nowa myśl, ja natomiast przez chwilę popatrzę na to z boku. Nie chciałem zostawać z kadrą na zbliżające się Mistrzostwa Europy we Francji, bo zawsze najważniejsze były dla mnie Igrzyska Olimpijskie. Przeżyłem dwa cykle przygotowawcze do olimpiady. Niestety dwa razy nam się nie udało awansować i myślę, że to był odpowiedni moment, żeby odejść.

 

Karol Śnieżek był trenerem reprezentacji przez 9 lat (w odmianie halowej), a 7 lat w odmianie tradycyjnej. Do największych sukcesów selekcjonera można zaliczyć m.in. wicemistrzostwo świata w 2011 roku "na hali" czy awans do ME grupy A w 2015 roku.

 

W zbliżających się Mistrzostwach Europy grupy B w Cambrai (28 lipca - 4 sierpnia) polską kadrę poprowadzi już inny szkoleniowiec, który wybrany zostanie już niebawem.

 

 

Za:www.pzht.pl