Mińsk 2019 - Łucznictwo: Sierakowski sprawił dwie niespodzianki

Bardzo dobrze w pierwszych rundach indywidualnego turnieju łuczników na Igrzyskach Europejskich w Mińsku spisał się Kacper Sierakowski. Polak ograł dwóch wyżej notowanych rywali i jest już w najlepszej "16". 

Sierakowski w eliminacjach zajął dopiero 40. miejsce i od pierwszej rundy zawodów w łuku klasycznym musiał walczyć z wyżej notowanymi rywalami. W pierwszym pojedynku trafił na Słoweńca Roka Bizjaka. Tylko w jednym secie nasz reprezentant musiał uznać wyższość Bizjaka (17:28), a wygrał trzy inne (26:17, 29:28, 28:22) i w całym meczu triumfował 6:2. 

W drugiej rundzie rywalem Sierakowskiego był Paweł Hawełko. Ukrainiec w kwalifikacjach uzyskał ósmą notę i wydawał się faworytem starcia. Tymczasem potwierdził to tylko w jednym secie, którego wygrał 28:26. W kolejnych trzech - 27:26, 25:17, 27:21 triumfował już Polak, eliminując tym samym rywala z Ukrainy. 

Tym samym polski łucznik jest już w najlepszej "16" zawodów. O ćwierćfinał w czwartek będzie walczyć z Włochem Davidem Pasqualuccim, 41. po kwalifikacjach.