MŚ kobiet: koniec fazy grupowej!

  • Data publikacji: 20.06.2019, 23:11

Zakończyła się faza grupowa Mistrzostw Świata kobiet.  Do fazy play-off weszły USA, Szwecja, Holandia i Kanada, a także Kamerun dzięki klasyfikacji drużyn z trzeciego miejsca. 

 

Zacznijmy od grupy E. W niej zmierzyły się reprezentacje Holandii i Kanady. Wynik meczu nie miał jednak znaczenia, bowiem obie drużyny miały już po 6 punktów i walczyły tylko o pierwsze miejsce w grupie. Spotkanie wygrała Holandia wynikiem 2:1. Gole zdobywały: Anouk DekkerLineth Beerensteyn dla OranjeChristine Sinclair dla Kanady. Obie drużyny wychodzą z grupy i zagrają w 1/8 finału.

 

Holandia - Kanada 2:1 (0:0)

 

O trzecie miejsce w grupie E walczyły za to zaś drużyny Kamerunu i Nowej Zelandii. Trzy punkty i dobry bilans bramkowy dawał jednej z tej drużyn awans do kolejnej fazy. Szczęśliwe mogą być zawodniczki z Kamerunu, które w dramatycznych okolicznościach wygrały 2:1 po golu w 95. minucie meczu autorstwa Ajary Nchout. Zawodniczka popisała się genialną indywidualną akcją, w ostatnim momencie z ogrywając rywalkę i idealnym strzałem wykańczając całą sytuację. Nchout wykazała się przede wszystkim zimną krwią, bo w takim momencie zachowała wręcz niesamowity spokój. Warto dodać, że był to jej drugi gol w tym spotkaniu. Senegal tym samym zdobywa 3 punkty i zajmuje 3. miejsce w grupie E, a także w klasyfikacji drużyn z 3. miejsca. Zespół z Czarnego Lądu gra dalej. 

 

Senegal - Nowa Zelandia 2:1 (0:0)

 

W grupie F nie uświadczyliśmy już takich emocji. Absolutne dominatorki - USA - pokonały Szwecję 2:0 i kończą rywalizację grupową z 9 oczkami na koncie i bilansem 18:0. Amerykanki zaznaczyły swoją obecność na mundialu zwycięstwem 13:0 z Tajlandią, później już tylko wykonywały swoje zadanie. Szwedki jednak nie mają się o co martwić, bo i tak zajmują 2. miejsce i grają dalej.

 

Szwecja - Stany Zjednoczone 0:2 (0:1)

 

W drugim meczu Tajlandia przegrała z Chile 0:2, obie drużyny jednak żegnają się z turniejem. Tajki jednak nie będą wspominać najlepiej tego mundialu - straciły w trzech meczach aż 20 goli. Chile zaś co prawda wygrało z Tajlandią, ale ma zbyt słaby bilans bramek (2:5) aby wyjść z grupy dzięki wysokiej pozycji w klasyfikacji drużyn z 3. miejsca. Zawodniczki z Chile wyprzedziły w tej klasyfikacji tylko Argentynę. Tym samym obie drużyny z Ameryki Łacińskiej żegnają się z turniejem. 

 

Tajlandia - Chile 0:2 (0:2)