ME U-21: popis Niemców w spotkaniu z Serbią

Niemcy gromią Serbów, Duńczycy pozostają w walce o fazę play-off. Zakończył się kolejny dzień na Mistrzostwach Europy U-21.

 

Duńczycy mierzyli się z Austrią. Jeśli gracze z półwyspu Jutlandzkiego myśleli o walce o fazę play-off to musieli dzisiaj wygrać. W 33. minucie zrobili pierwszy krok ku temu, kiedy to gola zdobył Joakim Maehle. Na początku drugiej połowy wyrównał jednak Philipp Lienhart, znakomicie wyskakując przed szereg do dośrodkowania z rzutu rożnego i kierując piłkę głową do siatki. W 73. minucie sytuacja Danii mogła być jeszcze gorsza. Wtedy spory błąd popełnił Victor Nelsson, który sfaulował Horvatha w obrębie pola karnego. Do piłki podszedł Christoph Baumgartner, który pojawił się na boisku parę minut wcześniej. 20-latek jednak uderzył zbyt lekko, a ze strzałem poradził sobie Daniel Iversen. Niewykorzystana sytuacja bardzo szybko odbiła się na Austriakach. W 77. minucie drugiego gola w spotkaniu zdobył Maehle. W doliczonym czasie gry wynik ustalił rezerwowy Andreas Skov Olsen. Obecnie Austria i Dania mają po 3 punkty w tabeli grupy B.

 

Dania - Austria 3:1 (1:0)

33', 77' Maehle, 90+3' Skov Olsen - 47' Lienhart

 

Jeszcze większą strzelaninę obejrzeliśmy w spotkaniu Niemiec z Serbią. Faworytem spotkania byli oczywiście broniący tytułu Niemcy. To oni rozwiązali worek z bramkami już w 16. minucie, kiedy gola zdobył Marco Richter. W pierwszej połowie dwa trafienia dołożył jeszcze Gian-Luca Waldschmidt. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Bezlitośni Niemcy szukali kolejnych goli i już w 69. minucie Mahmoud Dahoud powiększył prowadzenie. Kilka minut później hat-tricka skompletował zaś Waldschmidt. Dla 23-latka był to już czwarty gol na turnieju, co oznacza, że jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. W 85. minucie gola honorowego z rzutu karnego zdobył Andrija Zivković. To jednak nie był koniec. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Arne Maier, który popisał się przepięknym "rogalem" w okienko bramki z około 16. metra. Niemcy tym samym mają już 6 punktów i praktycznie są już w półfinale, mimo braku gwiazd w składzie. 

 

Niemcy - Serbia 6:1 (3:0)

16' Ritcher, 30', 37', 80' Waldschmidt, 69' Dahoud, 90+2' Maier - 85' Zivković (k.)