Tenis - ATP Halle: Hurkacz przegrywa w l rundzie!

W l rundzie turnieju w Halle Hubert Hurkacz przegrał z 71. w rankingu ATP Portugalczykiem Joao Sousą 0:2. Tym samym bardzo nieudanie zainaugurował sezon na kortach trawiastych.

 

Mecz z Portugalczykiem był dla Hurkacza pierwszym spotkaniem rozegranym na kortach trawiastych w tym roku. Polak miał zainaugurować tę część sezonu już tydzień wcześniej, ale przez uraz, jakiego doznał podczas Poznań Open, musiał wycofać się z występu deblowego w Stuttgarcie. Kontuzja uniemożliwiła mu też obronienie tytułu w Polsce, w wyniku czego wypadł z pierwszej 50 rankingu.

 

Po dość nieudanych startach na mączce, Hubert z pewnością chce zaprezentować się dużo lepiej na trawie. To jednak nie będzie łatwe. W ubiegłym roku najlepszy obecnie polski tenisista nie osiągał dobrych wyników na tej nawierzchni, a jako "szczęśliwy przegrany" na kortach Wimbledonu odpadł już w l rundzie. Od tego czasu zrobił jednak duży progres w swojej grze. Na dodatek na początku turnieju w Halle zmierzył się Joao Sousą, który, choć jest największą gwiazdą portugalskiego tenisa, nie spisuje się dobrze na trawie.

 

Obaj zawodnicy grali ze sobą po raz pierwszy, ale faworytem meczu był Polak. Już na początku Hubert przełamał rywala, jednak Portugalczyk szybko odrobił stratę. Przyczyniły się do tego dwa z rzędu błędy serwisowe wrocławianina i niepewne ataki z głębi kortu. Do końca pierwszej partii tenisiści solidarnie wygrywali własne podanie. Polak miał co prawda wiele okazji, aby znów objąć 2-gemowe prowadzenie, ale popełniał zbyt wiele niewymuszonych błędów. Sousa był też znacznie lepszy w grze przy siatce. Seta rozstrzygnął tie-break, w którym od początku dominował Portugalczyk. Niewykorzystane sytuacje Huberta się zemściły i Polak przegrał pierwszą partię 6:7- 3:7 w tie-breaku.

 

Kolejna odsłona nie rozpoczęła się po myśli wrocławianina. Napędzany zwycięstwem w poprzednim secie Portugalczyk grał dużo pewniej i częściej podchodził do siatki. Polak natomiast znów popełnił serię błędów, a w efekcie przegrał swoje podanie. Przy stanie 0:2 dla rywala nasz reprezentant zmienił trochę sposób swojej gry. Był bardziej agresywny i pierwszy przejmował inicjatywę przy dłuższych wymianach. Znów nie wykorzystał jednak break pointa i sfrustrowany mylił się coraz częściej. Portugalczyk przy niewielkim wysiłku przełamał Polaka ponownie i objął prowadzenie 0:4. Hurkacz nie był w stanie się podnieść i gładko przegrał seta 1:6, a tym samym już w pierwszej rundzie pożegnał się z turniejem w Halle.

 

Hubert Hurkacz - Joao Sousa 0:2 (6:7(3:7), 1:6)