Pięciobój: trzech Polaków w finale

Łukasz Gutkowski, Marcel Suliga i Oskar Paradowski udanie przebrnęli eliminacje i wystąpią w niedzielnym finale Mistrzostw Europy do lat 22 w pięcioboju nowoczesnym, rozgrywanych w Drzonkowie.

W grupie A rywalizowało dwóch naszych zawodników. Zdecydowanie lepiej spisał się Oskar Paradowski, który zajął czwarte miejsce. Na pływalni uzyskał 9. czas (2:08.07), w łącznej klasyfikacji rundy zasadniczej i bonusowej szermierki miał ósmy wynik. W kombinacji nasz zawodnik biegł w czołówce stawki i bez problemu utrzymał wysoką lokatę. Gorzej i to zdecydowanie poszło Kamilowi Kasperczakowi. Nasz zawodnik zaczął od jednego z najsłabszych wyników na basenie (2:11.54), na planszy nie było wiele lepiej - 9 wygranych dało 15. miejsce. Szanse na awans do finału wciąż jednak były, ale trzeba było dobrze pobiec i celnie postrzelać. Niestety ta sztuka się nie udała i nasz zawodni znalazł się poza finałem. Grupę wygrał Hiszpan Marc Troya.

W grupie B także walczyło dwóch reprezentantów Polski. Marcel Suliga dzień zaczął słabo. W pływaniu wśród 22 zawodników miał dopiero 19. wynik (2:17.24). Pozycji Polaka nie poprawiły szermiercze walki (raptem siedem wygranych) i wydawało się, że o awans będzie trudno. Jednak Suliga kapitalnie zaprezentował się w kombinacji. Mijał rywali jednego za drugim, uzyskał najlepszy czas biegu i awansował z samego końca stawki na ósme miejsce. Łukasz Gutkowski w swoich występach był równiejszy. Czas 2:11.30 był 14. wynikiem w grupie w pływaniu. W szermierce 11 zwycięstw dało 11. miejsce. W kombinacji nasz pięcioboista nie musiał szaleć, trzeba było jedynie utrzymać lokatę dającą awans i ta sztuka się udała. Najlepszy w grupie był Ivan Khamtsou z Białorusi.

Jutro finał kobiet z udziałem trzech Polek.