Siatkówka - LN 2019: porażka z Francją

Polscy siatkarze przegrali z Francuzami - 1:3, na początek turnieju Ligi Narodów 2019 w chińskim Ningbo.

 

Od samego początku spotkanie było niezwykle wyrównane, a żaden z zespołów nie potrafił wyraźnie odskoczyć. Tylko przez chwilę, Polacy zdołali wyjść na trzy punkty do przodu, ale rywale szybko to nadrobili. Końcówka seta była znów bardzo emocjonująca, jednak więcej zimnej krwi zachowali w niej "Les Bleus". Najpierw atak Biało-Czerwonych wybronił Jenia Grebennikov, a po chwili, skutecznym atakiem odpowiedział Kevin Tillie i było - 28:26.

 

Druga partia miała bardzo podobny scenariusz z tym, że to Francuzi od jej początku byli na prowadzeniu. Gdy siatkarzom Vitala Heynena udawało się dojść rywali, to ci natychmiast odskakiwali. W efekcie tego, zwyciężyli do - 23, po piorunującym ataku Barthelemy'ego Chinenyeze'a.

 

W trzecim secie nastąpiło przełamanie Polaków, choć w końcówce było bardzo gorąco, a Francja miała nawet piłkę meczową. Od samego początku nasi chłopcy mieli zapas kilku punktów nad "Trójkolorowymi", jednak przy stanie - 21:17, zaczął się come back rywali. Odrobili dwa oczka, a po czasie wziętym przez Heynena, kolejne dwa. Ostatnie słowo należało już do polskiego bloku, który skutecznie zatrzymał atak Jeana Patry'ego i triumfowaliśmy - 26:24.

 

Czwarta odsłona okazała się być niestety tą ostatnią i do jak najszybszego zapomnienia. W naszym zespole brakowało punktów z zagrywki, a Francuzi pognębili nas bardzo mocno w tym elemencie gry, zwłaszcza Nicolas Le Goff i Julien Lyneel. Od pierwszego gwizdka wysforowali się na bezpieczne prowadzenie, którego nie oddali już do samego końca - 25:20.

 

Drugi mecz tego turnieju pomiędzy gospodarzami Chińczykami i Bułgarami odbędzie się o godz. 13:30.

 

Polska 1:3 Francja (26:28, 23:25, 26:24, 20:25)