Żeglarstwo - PŚ: silny wiatr utrudnia rywalizację

W drugim dniu finałowych regat Pucharu Świata w Marsylii pogoda nie sprzyjała żeglarzom. Wiatr był tak silny, że wiele wyścigów nie odbyło się. Nasi reprezentanci w dalszym ciągu liczą się w walce o czołowe pozycje.

 

Zbyt silny wiatr, dochodzący do 30 węzłów uniemożliwił rozegranie wyścigów w klasach RS:X kobiet i mężczyzn, Finnie i 49erFX. W tej ostatniej na wysokiej czwartej lokacie po pierwszym dniu plasowała się załoga Aleksandra Melzacka/Kinga Łoboda.

 

Najlepiej z Polaków drugiego dnia zaprezentował się Maks Żakowski, startujący w klasie IKA Formula Kite, która zadebiutuje na igrzyskach w Paryżu w 2024 roku. Nasz reprezentant w kolejnych czterech wyścigach zajmował 9., 6., 10. i 9. miejsce i na tym etapie rywalizacji sklasyfikowany jest na szóstym miejscu w klasyfikacji ogólnej. Błażej Ożóg dwóch pierwszych wyścigów nie ukończył, a w następnych dwóch nie wystartował. Liderem w tej klasie jest Francuz Nicolas Parlier.

 

Jeden wyścig udało się rozegrać w klasie 470 kobiet. Załoga Agnieszka Skrzypulec/Jolanta Ogar finiszowała w nim na siódmej pozycji i utrzymała dziesiąte miejsce, ale strata do wyprzedzających ich rywalek nie jest duża. Na czele klasyfikacji po trzech wyścigach są Holenderki Afrodite Zegers i Lobke Berkhout.

 

W klasie 49er również skiffiści rozegrali jeden wyścig, po którym prowadzenie utrzymali Francuzi Kevin Fischer i Yann Jauvin. Polska załoga Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch miała problemy i nie ukończyła wyścigu. Kosztowało to naszych reprezentantów spadek na dziesiąta pozycję.

 

Wyniki regat tutaj.