Piłka ręczna: Polki znokautowane w Serbii! Awans na Mistrzostwa Świata bliski zeru

  • Data publikacji: 31.05.2019, 21:45

Polskie szczypiornistki przegrały pierwszą część dwumeczu z Serbkami, którego stawką jest awans do Mistrzostw Świata. Na terenie rywalek Polki zostały zmiażdżone, przegrywając 33-19. Tym samym szanse awansu na Mistrzostwa Świata są minimalne.

 

W mecz lepiej weszły Serbki, jednak już w trzeciej minucie bramkarka reprezentacji Serbii Kristina Graovic dostała czerwoną kartkę. Polki nie mogły się przedrzeć przez obronę Serbek, a nasze rywalki świetnie radziły sobie, rzucając nam bramki z drugiej linii i po ośmiu minutach Biało-Czerwone przegrywały 5-1. W dziesiątej minucie meczu trener Polek Leszek Krowicki poprosił o czas dla swojego zespołu. Po przerwie Polki zaczęły zdobywać bramki, ale w drużynie Serbii bardzo dobrze prezentowała się Jovana Stoilijković, której Polki nie potrafiły powstrzymać w obronie i po piętnastu minutach Serbki prowadziły 8-3. Nasze reprezentantki poprawiły swoją grę w obronie, stały się skuteczniejsze w ataku, ale także Serbki zaczęły popełniać proste błędy i dzięki temu Polki zmniejszyły przewagę naszych rywalek do trzech bramek (11-8). Niestety, po niecelnym rzucie karnym Anety Łabudy, zawodniczki z Bałkanów powiększyły swoją przewagę i prowadziły 13-8. Na szczęście, po skutecznych obronach Weroniki Gawlik i celnych rzutach Aleksandry Zych, Biało-Czerwone ponownie zmniejszyły przewagę Serbek do trzech bramek (13-10). W końcówce pierwszej połowy Polki ponownie zaczęły popełniać proste błędy, które Serbki wykorzystywały i ostatecznie ich przewaga po pierwszej połowie wynosiła sześć bramek (17-11). W dalszej części meczu nasze reprezentantki widocznie straciły wiarę w zwycięstwo, a zespół z Bałkanów nie popełniał większych błędów i dzięki temu prowadził już piętnastoma bramkami (30-15).

 

Drugą część meczu Polki rozpoczęły fatalnie. Biało-Czerwone popełniały niedopuszczalne na tym poziomie błędy. Nasze rywalki natomiast urozmaicały swoją grę, a na boisku rozkręciła się Krpez-Slezak, dzięki której przewaga Serbek wzrosła już do dziesięciu bramek (22-12). Na dwadzieścia minut do końca spotkania gospodynie miały już dwanaście bramek przewagi (25-13). Biało-Czerwone kompletnie nie potrafiły poradzić sobie z obroną Serbek, a te grały koncertowo i ani na moment ich przewaga nie była zagrożona. Polki pogubiły się na boisku, popełniały proste błędy i nie mogły uspokoić swojej gry, natomiast nasze rywalki skutecznie punktowały Polki i na siedem minut przed końcem meczu karę dwóch minut dostała Kinga Achruk, a Serbki prowadziły 30-18. W ostatnich pięciu minutach Polki straciły jeszcze trzy bramki, a rzuciły tylko jedną, tym samym przegrały 33-19.

 

Serbia 33-19 Polska (17-11)

 

Składy:

 

Polska: Achruk, Buklarewicz, Gawlik, Janiszewska, Zych, Kudłacz-Gloc, Kobylińska, Łabuda, Matuszczyk, Szarawaga, Nowicka, Płaczek, Rosiak, Sobiech, Wiertelak, Wołoszczyk

 

Serbia: Agbaba, Graovac, Kovacevic, Krpez-Slezak, Lavko, Liscevic, Milojevic, Mitrovic, Nikolic, Pop-Lazic, Radojevic, Radojevic, Radosavljevic, Risovic, Stevin, Stolijkovic