Hokej - MŚ elity: Finlandia i Kanada w finale

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 25.05.2019, 21:30

Przed nami najważniejsze rozstrzygnięcia mistrzostw świata elity na Słowacji. Dzisiaj rozegrano mecze półfinałowe. Finlandia wygrała z Rosją, a Kanada pokonała Czechy.

 

Faworytem pierwszego półfinału byli Rosjanie, którzy w składzie na mistrzostwa świata mają mnóstwo gwiazd. Finowie postawili głównie na młodych zawodników, którzy dobrze zaprezentowali się w fazie grupowej. Nie obyło się jednak bez porażki, a w ćwierćfinale Suomi po dogrywce wygrali ze Szwecją. Rosja do tej pory triumfowała we wszystkich 8 meczach. Mecz był bardzo wyrównany. Obydwa zespoły miały swoje okazje, ale nie potrafiły przełożyć tego na bramki.

 

Bezbramkowy remis widniał na tablicy wyników aż do środkowej części trzeciej tercji. Na niecałe 10 minut przed końcem bramkę dla Finów zdobył Marko Anttila. Rosjanie ruszyli do mocnego ataku. W końcówce wycofali bramkarza i wielokrotnie strzelali na fińską bramkę. Bramkarz Suomi, Kevin Lankinen zachował jednak czyste konto, zaliczając 32 udane interwencje. Rosyjski bramkarz, Andriej Wasilewski obronił 28 uderzeń. Finowie wygrali nietypowym dla hokeja wynikiem i jako pierwsi awansowali do wielkiego finału.

 

Rosja - Finlandia 0:1 (0:0, 0:0, 0:1)

W drugim półfinale spotkali się ze sobą hokeiści z Kanady i Czech. Kanadyjczycy w meczu ze Szwajcarią byli blisko odpadnięcia z turnieju. Czesi w ćwierćfinale dość pewnie wygrali z Niemcami i do tego mieli wsparcie licznie zgromadzonych swoich kibiców. W 6. minucie wynik meczu otworzył Mark Stone. To jego ósme trafienie na mistrzostwach i tym samym został samotnym liderem klasyfikacji strzelców.

 

Na 2:0 już w 10. sekundzie drugiej tercji trafił Darnell Nurse. Czesi w drugiej odsłonie meczu zagrali bardzo słabo, szczególnie w obronie. W 6. minucie drugiej tercji kolejną bramkę dla Kanady zdobył Pierre-Luc Dubois po świetnym podaniu Jonathana Marchessaulta. Zespół z Ameryki Północnej był już blisko awansu do finału. W czeskiej bramce Patrika Bartosika zastąpił Paweł Francouz.

 

W trzeciej tercji kolejne gole dla Kanady zdobyli Kyle Turris i Thomas Chabot. Honorową bramkę dla Czechów strzelił Tomas Zohorna. Mecz zakończył się wynikiem 5:1 i awansem Kanadyjczyków do finału. Zmierzą się w nim z Finami. Drużyny te spotkały się ze sobą ponad 2 tygodnie temu na inaugurację rozgrywek w grupie A i lepsi okazali się Finowie. O trzecie miejsce powalczą Rosjanie i Czesi. W meczu grupowym pomiędzy tymi zespołami lepsi okazali się hokeiści Sbornej.

 

Kanada - Czechy 5:1 (1:0, 2:0, 2:1)

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.