Piłka nożna - ME U-17: Holandia i Włochy w finale

  • Data publikacji: 16.05.2019, 22:00

Dzisiaj rozegrano mecz o 5. miejsce oraz oba półfinały Mistrzostw Europy U-17. Holendrzy okazali się lepsi od Hiszpanów, a Włosi pokonali Francuzów. W meczu o "honor" zwyciężyli Węgrzy z Belgami po rzutach karnych.

 

Dobiegające już końca Mistrzostwa Europy U-17 w Irlandii przyniosły nam wiele emocji. Padło już ponad 60 bramek, a został do rozegrania jeszcze finał oraz mecz o trzecie miejsce. Na tego typu turniejach szanse ma sporo utalentowanych młodzieńców, którzy w przyszłości mogą osiągać sukcesy w seniorskich reprezentacjach swoich krajów. 

 

Hiszpania 0:1 Holandia

Taabouni (89')

 

W pierwszym meczu półfinałowym młodzieżowa reprezentacja Hiszpanii zmierzyła się z tą holenderską. Mecz był wyrównany przez całe 90 minut. Sporo sytuacji po obu stronach, ale także skutecznych interwencji bramkarzy. Jedyna przewaga którejś ze stron to znacznie większe posiadanie piłki przez Hiszpanów pod koniec pierwszej oraz na początku drugiej połowy. Potem jednak sytuacja się ustabilizowała i dalszy przebieg meczu był podobny do jego pierwszych 40. minut. Rozstrzygającego gola na wagę złota zdobył Mohamed Taabouni, lewy skrzydłowy. Ten młody zawodnik, który na co dzień występuje w ekipie AZ Alkmaar, swoim zachowaniem zimnej krwi w ostatnich minutach meczu wprowadził reprezentację "Oranje" do finału. 

 

Francja 1:2 Włochy

Millot (41') - Esposito (45+1'), Udogie (81')

 

Faworytami tego meczu byli Francuzi. W ćwierćfinale rozbili oni Czechów aż 6-1. Przedmeczowe oczekiwania stały się faktem już w pierwszych minutach meczu, kiedy to francuska młodzież nie dawała szans przeciwnikom na wyjście z własnej połowy. Dopiero po upływie kilkunastu minut Włosi przełamali się w środku pola i wyrównali ilość akcji po obu stronach. Mimo większej przewagi Francuzów w statystykach oraz strzelonej bramki w 41. minucie, Włosi nie poddali się i jeszcze w doliczonym czasie tej połowy zdobyli wyrównującą bramkę. 

 

Druga część meczu należała jednak do włoskich piłkarzy. Może i Francuzi byli częściej przy piłce, ale gdy dopadli do niej Włosi to skuteczniej ją wykorzystywali. Ich akcje były bardziej precyzyjne. Ostatecznie po wielu akcjach kierowanych na francuską bramkę, jej "obrońca" wreszcie uległ. Strzałem w 81. minucie Iyenoma Udogie zdobył bramkę, która jak się później okazało była arcyważna. Dzięki temu trafieniu Włochy awansowały do finału, gdzie zmierzą się z reprezentacją Holandii.

 

Mecz o 5 miejsce:

 

Węgry 2:1* Belgia

Komaromi (61') - Kalulika (56')

 

*po rzutach karnych