MŚ w taekwondo: Polacy tuż za podium w drugim dniu

  • Dodał: Arkadiusz Kubiak
  • Data publikacji: 16.05.2019, 19:23

Tuż za podium 24. Mistrzostw Świata w taekwondo uplasowali się najlepsi obecnie polscy taekwondziści - Aleksandra Kowalczuk i Karol Robak. Oboje przegrali swoje walki ćwierćfinałowe.

 

Robak (-68 kg) rozpoczął zmagania od zwycięstwa 20:16 nad Ekwadorczykiem Carlosem Caicedo, choć niepokojąca była druga, przegrana 0:6 runda, w której Polak roztrwonił całą przewagę z pierwszej odsłony.  Kolejnym przeciwnikiem Robaka był Marokańczyk Faical Saidi. Zacięta walka ostatecznie rozstrzygnęła się na korzyść biało-czerwonego, po wygranej 10:9. W kolejnej rundzie zawodnik na co dzień reprezentujący barwy AZS-u Poznań, zmierzył się z Brazylijczykiem Edivalem Pontesem. Mimo słabego początku, Robak sukcesywnie odrabiał straty i ostatecznie, po emocjonującej końcówce, zwyciężył 25:24. Tym sposobem dostał się do ćwierćfinału, od którego już tylko jeden krok do podium mistrzostw globu. Tam rywalem Polaka był Hiszpan Javier Perez Polo. Kolejny zacięty pojedynek tym razem rozstrzygnął się dopiero w dogrywce. Niestety, to Hiszpan okazał się dokładniejszy i to on wywalczył awans do strefy medalowej wygrywając 15:14, pozostawiając reprezentanta Polski na 5. miejscu w turnieju. 

 

Nasza najlepsza obecnie taekwondzistka - Aleksandra Kowalczuk (+73 kg) - w pierwszym pojedynku zmierzyła się z Nowozelandką Taylor Shaw i od razu pokazała, że jest w wysokiej formy, kończąc pojedynek przed czasem (22:1). W następnej walce naprzeciwko mistrzyni Europy stanęła Francuzka Solene Avoulette. Tutaj było już zdecydowanie trudniej i dopiero dobra ostatnia runda pozwoliła Polce zwyciężyć 5:3 i zameldować się w ćwierćfinale. Przeciwniczką Polki w walce, której stawką był medal mistrzostw świata, była dużo niżej notowana Chorwatka Doris Pole, która na igrzyskach będzie celowała w występ w niższej kategorii -67 kg. Zawodniczka z Bałkanów od początku dobrze się broniła i nie dała Polce rozwinąć skrzydeł. Pomimo starań, Kowalczuk nie udało się przełamać przeciwniczki i ostatecznie Polka przegrała 5:8, żegnając się z turniejem tuż przed strefą medalową. Kowalczuk, tak jak i Karol Robak, za swój występ w Manchesterze, otrzyma 25,92 punktów do rankingu olimpijskiego. 

 

W wieczornej sesji rozegrane zostaną finały kategorii -46 kg K, -73 kg K oraz -58 kg M. Finały wag, które rozpoczęły rywalizację dzisiaj (oprócz -68 kg M i +73 kg K, również -54 kg M), zostaną rozegrane jutro. 

 

Jutro na matach w Manchesterze zobaczymy Patrycję Adamkiewicz (-57 kg).

Arkadiusz Kubiak

Z wykształcenia dziennikarz i hispanista. Zagorzały fan lekkiej atletyki, olimpizmu i kina. Na igrzyska24 od 2012 roku, pisząc głównie o Królowej Sportu i taekwondo olimpijskim.