Hokej - MŚ elity: ważne zwycięstwo Czechów

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 16.05.2019, 22:42

Wszystkie zespoły na mistrzostwach świata na Słowacji mają już rozegrane 4 spotkania. W najciekawszym meczu dnia Czesi wygrali z Łotyszami.

 

Grupa A

 

Kanada była zdecydowanym faworytem meczu z Francją. Obydwie ekipy walczą o zupełnie różne cele w grupie A - Kanada o pierwsze miejsce, a Francja o utrzymanie. Zespół z Ameryki Północnej po pierwszej tercji prowadził już 3:0 po bramkach Manthy, Nurse'a i Cirelliego. W drugiej tercji padło tylko jedno trafienie, które dla Trójkolorowych zdobył Damien Fleury. W ostatniej części gry kontaktowego gola dla Francuzów zdobył Anthony Rech i można było oczekiwać niespodzianki. Do takiego obrotu sprawy nie doszło. Kanadyjczycy zdobyli dwie bramki i wygrali 5:2. 

 

Kanada - Francja 5:2 (3:0, 0:1, 2:1)

 

Na lodowisku w Koszycach spodziewano się dwóch łatwych zwycięstw faworytów. Po zwycięstwa Kanady, na 3 punkty liczyli Finowie. Początkowo Duńczycy sprawili bardzo dużo kłopotów hokeistom Suomi. W pierwszej tercji nie padła żadna bramka, a na początku drugiej wynik w przewadze otworzył Morten Madsen. Cztery minuty później wyrównał Kaapo Kakko, który jest rewelacją turnieju. Potem dla Finów trafili jeszcze Sakari Manninen i Harri Pesonen, dając zwycięstwo 3:1.

 

Finlandia - Austria 3:1 (0:0, 2:1, 1:0)

 

Miejsce Państwo Punkty Bramki
1. Niemcy 12 12:5
2. Finlandia 11 12:7
3. Kanada 9 20:10
4. Stany Zjednoczone 8 17:10
5. Dania 6 16:9
6. Słowacja 3 13:14
7. Francja 1 8:21
8. Wielka Brytania 0 4:26

 

Grupa B

 

Najciekawszy mecz dnia rozegrano w Bratysławie. Po trzech kolejkach Czesi i Łotysze mieli na swoim koncie dwa zwycięstwa i zajmowali w tabeli miejsca 4-5. Był to ważny pojedynek w kontekście walki o ćwierćfinał. Początek meczu należał do Łotyszy. W 7. minucie wykorzystali oni grę pięciu na trzech i po pięknej, drużynowej akcji bramkę strzelił Miks Indrasis. Drugie trafienie Łotysze zanotowali w przewadze pięciu na czterech. Indywidualną akcją popisał się Lauris Darzins. Druga tercja należała do Czechów. Karę 5+20 minut otrzymał Maris Bicewskis. W przewadze trafił Filip Hronek. Kilka minut później wyrównał Jan Kowar.

 

Jeszcze w drugiej tercji reprezentacja Czech wyszła na dwubramkowe prowadzenie. Na listę strzelców wpisali się Jakub Woraczek i Jakub Wrana. W 6. minucie trzeciej tercji na 5:2 trafił Dominik Simon. Czescy hokeiści zapomnieli o słabym początku meczu i grali coraz lepiej. Na niecałe 5 minut przed końcem swoją drugą bramkę strzelił Darzins. W końcówce do pustej bramki trafił Woraczek, który ustalił wynik spotkania na 6:3.

 

Czechy - Łotwa 6:3 (0:2, 4:0, 2:1)

 

W drugim spotkaniu tej grupy Szwedzi pewnie wygrali 9:1 z Austrią. Każdą z bramek dla Trzech Koron zdobył inny zawodnik. Przy stanie 0:9 honorowe trafienie dla Austriaków zdobył Michael Raffl. Reprezentacja Austrii walczy o utrzymanie z Norwegią i Włochami. Szwedzi po 4 meczach zajmują 4. miejsce w tabeli.

 

Szwecja - Austria 9:1 (5:0, 2:0, 2:1)

 

 

Miejsce Państwo Punkty Bramki
1. Rosja 12 23:2
2. Szwajcaria 12 20:2
3. Czechy 9 18:10
4. Szwecja 9 28:7
5. Łotwa 6 12:11
6. Norwegia 0 6:25
7. Austria 0 3:23
8. Włochy 0 0:30

 

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.