Tenis - ATP Madryt: mistrzowski Djoković

Novak Djoković, po jednostronnym pojedynku, pokonał dziewiątą rakietę świata, Greka Stefanosa Tsitsipasa w finale turnieju ATP Masters 1000 w Madrycie. Sięgnął tym samym po swój trzeci tytuł w stolicy Hiszpanii.

 

Chociaż Djoković jako lider rankingu wydawał się faworytem spotkania, biorąc pod uwagę jego ostatnią formę oraz fakt, kto stał po drugiej stronie siatki, kibice mogli spodziewać się zaciętego meczu. Stefanos Tsitsipas bowiem, od początku turnieju grał znakomicie. Po drodze do finału pokonał m.in. obrońcę tytułu Alexandra Zvereva oraz jednego z faworytów każdego turnieju rozgrywanego na “mączce” - Rafaela Nadala.

 

Walka nie była jednak tak zacięta, jak się na to zapowiadało. Już w pierwszym gemie serwisowym Greka, Djoković przejął inicjatywę i po doskonałych zagraniach z głębi kortu, zdobył prowadzenie na - 3:0. Widać było, że Serb za wszelką cenę nie chce pozwolić na to, aby 20-latek uwierzył w siebie. Próbował prowadzić każdą dłuższą wymianę i mimo tego nie popełniał wielu niewymuszonych błędów. Bardzo pewnie wygrywał też własne podanie, co pozwoliło mu wygrać pierwszego seta - 6:3.

 

Początek drugiej partii był dużo bardziej wyrównany. Przy stanie - 1:1 Tsitsipas skutecznie odparł ataki lidera rankingu i ostatecznie nie pozwolił na przełamanie. Wydawało się, że ten moment będzie dla Greka przełomowy - zaczął grać dużo agresywniej i przejmował inicjatywę. Częściej trafiał też pierwszym serwisem i zdobywał punkty przy siatce. Jednak przy stanie - 3:4, Djoković pewnie wygrał swój gem serwisowy do zera, po czym rozpędzony przełamał rywala. Ostatecznie, wykorzystując czwartą piłkę meczową, 31-latek wygrał całe spotkanie - 6:3, 6:4 i zatriumfował po raz pierwszy od styczniowego Australian Open.

 

Obu tenisistów będziemy mogli oglądać już w kolejnym turnieju Masters w Rzymie, jednak rozpoczną oni rywalizację od 2 rundy. Tsitsipas zagra z Włochem Jannikiem Sinnerem, który otrzymał dziką kartę, natomiast Novak Djoković ze zwycięzcą meczu Pablo Carreno-Busta - Denis Shapovalov.

 

Novak Djoković (SRB) 6, 6

 

Stefanos Tsitsipas (GRE) 3, 4