Szermierka: udane eliminacje szablistek, katastrofa szablistów

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 10.05.2019, 20:46

Polskie szablistki w komplecie przebrnęły eliminacje turnieju szablistek w Tunisie. Na przeciwnym biegunie znaleźli się szabliści - w Madrycie w eliminacjach odpadli wszyscy Polacy.

 

Czterem Polkom udało się przebrnąć eliminacje turnieju w Tunisie. Angelika Wątor w swojej grupie zanotowała komplet wygranych i z 15. miejsca w klasyfikacji fazy grupowej bezpośrednio awansowała do turnieju głównego. Pozostałe nasze szablistki musiały przebijać się przez eliminacje pucharowe, dokładnie rzecz biorąc przez dwie rundy. Marta Puda wyeliminowała najpierw Brytyjkę Sarah-Jane Hampson, a następnie Japonkę Kanae Kobayashi. Małgorzata Kozaczuk okazała się lepsza od Japonki Haruny Sasaki i jednym trafieniem od Dorottyi Berczy z Węgier. Sylwia Matuszak natomiast zwyciężyła Białorusinkę Daryę Anfdreyevą, a następnie dość niespodziewanie uporała się z wysoko notowaną Koreanką Seo Jiyeon.

 

Rywale Polek w pierwszej rundzie:

Marta Puda - Lisa Pusztai (Węgry)

Małgorzata Kozaczuk - Chloe Fox-Gitomer (USA)

Sylwia Matuszak - Anne-Elizabeth Stone (USA)

Angelika Wątor - Valeriya Bolshakova (Azerbejdżan)

 

W Madrycie swój turniej rozgrywają szabliści. Z siódemki Polaków, którzy przystąpili do eliminacji żadnemu nie udało się awansować do turnieju głównego. W komplecie nasi zawodnicy przeszli grupy, ale potem, w walkach bezpośrednich było już gorzej. W tym bardzo licznie obsadzonym turnieju do awansu trzeba było zwycięsko przejść trzy rundy. Cezary Białecki i Mikołaj Grzegorek odpadli już po pierwszych walkach. W drugiej rundzie z marzeniami o dobrym wyniku w Hiszpanii pożegnali się Krzysztof Kaczkowski, Mateusz Kneź, Mateusz Godlewski, Jakub Jaskot, Jakub Ociński.

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.