Badminton: cztery polskie półfinały w Salonikach

  • Dodał: Bartosz Szafran
  • Data publikacji: 04.05.2019, 19:50

Cztery polskie pary awansowały do półfinałów rozgrywanego w Salonikach turnieju Hellas International, inagurującego w Europie kwalifikacje olimpijskie na Tokio.

 

Najbardziej zapracowanym polskim badmintonistą był w sobotę Miłosz Bochat. Wraz ze swoim nowym partnerem deblowym, Pawłem Śmiłowskim rozegrał dwa mecze, z obu wyszedł zwycięsko. Najpierw polski debel bez większych trudności rozprawił się z Hindusami Swrnarajem Borą i Kaustubhem Rawatem. Sprawa zostałą załatwiona w dwóch setach. W ćwierćfinale nasza para po niesamowicie wyrównanym meczu pokonała Tajwańczyków Chu Tzu Cheng i Su po Wei. W pierwszej partii lepsi byli minimalnie rywale, w drugiej zdecydowanie wygrali Paweł i Milosz. Kwestia awansu do półfinału rozstrzygnęła się w nerwowej grze na przewagi w secie trzecim. Końcowy wynik brzmiał 25:23.

 

W mikście Bochat zagrał z Magdaleną Świerczyńską, która wcześniej na ogół grywała ze Śmiłowskim. Zmiana nie wyszła źle, bo Polacy w drugiej rundzie wygrali po trzech setach gry z rozstawionymi z dwójką Norwegami Carlem Christianem Morkiem i Solvar Joergensen. W ćwierćfinale byliśmy świadkami bratobójczej walki, bo Magda i Miłosz zmierzyli się ze Śmiłowskim i Wiktorią Adamek. W tych małych mistrzostwach Polski mieliśmy dwa wyrównane sety, w których prowadzenie zmieniało się co kilka wymian. Jednak obie partie na swoją korzyść w końcówkach rozstrzygali Bochat i Świerczyńska.

 

Dwie polskie pary zagrają w półfinałach debla kobiet. Tu też rozdzielono od dawna grającą parą Ola Goszczyńska/Wiktoria Dąbczyńska. Ta pierwsza występuje w Grecji ze Świerczyńską. W pierwszej rundzie para ta uporała się z Rumunkami Marią Dutu i Ioaną Greceą, nie tracąc seta. Podobnie było w ćwierćfinałowym starciu z rozstawionymi z czwórką Hiszpankami Manuelą Diaz i Laurą Primo. Polki wygrały pewnie, w dwóch setach u są już na podium. Dąbczyńska startuje teraz w parze z Adamek. Polki zagrały od razu w ćwierćfinale, bo w pierwszej rundzie otrzymały mecz walkowerem od pary włoskiej. Niemki Annalena Diks i i Alicia Molitor w pierwszej partii uzbierały 10 punktów, w drugiej trochę mocniej przycisnęły Polki, ale wygrać też nie były w stanie.

 

W grze podwójnej pań mieliśmy jeszcze Dominikę Kwaśnik i Kornelię Marczak, ale w pierwszej rundzie zostały one wyeliminowane przez duet z Tajwanu Si Le Po i Yang Yi Hsun. Robert Cybulski i Paweł Pietryja w pierwszym dzisiejszym meczu pewnie rozprawili się z Grekami Mauriosem Bouliosem i Anthanasiosem Geranisem, ale walkę o półfinał przegrali z rozstawionymi z jedynką Czechami Jaromiurem Janackiem i Tomasem Svejdą. Pietryja próbował sił i w mikście, ale wraz z Kwaśnik przegrał w drugiej rundzie z rzostawionymi z jedynką Bułgarami Alexem Vlaarem i Mariyą Mitsovą.Z kolei Cybulski i Marczak przegrali walkę o ćwierćfinał z Tajwańczykami Su Po Wei i Wei Wan Yi.

 

Wiktoria Dąbczyńska grała jeszcze w singlu. Dziś po wyrównanym, zwłaszcza w drugim secie, meczu pokonała rozstawioną z szóstką Szkotkę Toni Woods. Drogę do podium zamknęła Polce rozstawiona z jedynką Mitsova, choć bardzo niewiele zabrakło, by Wiktoria wygrała drugiego seta i miała szansę na sprawienie niespodzianki w trzecim.

 

Półfinały i finały turnieju jutro.

 

Wyniki Polaków w Salonikach

Bartosz Szafran

Od wielu wielu lat związany ze sportem czynnie jako biegający, zawodowo jako sędzia i medyk oraz hobbystycznie jako piszący wcześniej na ig24, teraz tu. Ponadto wielbiciel dobrych książek, który spróbuje sił w pisaniu o czytaniu.