Badminton: udany początek w Salonikach

Zestawiona zupełnie od nowa reprezentacja polskich badmintonistów rozpoczęła walkę o punkty do rankingu olimpijskiego. Pierwsze gry w turnieju Hellas International mogą napawać optymizmem.

Jak już pisaliśmy, od poniedziałku badmintoniści z całego świata mogą zbierać punkty do rankingu, na podstawie którego za 12 miesięcy rozdzielone zostaną olimpijskie kwalifikacje. Polacy drogę do Tokio zainaugurowali na należącym do najniższej kategorii (najniżej też punktowanym) turnieju Future Series w Salonikach. Dodatkowo trenerzy zaskoczyli obserwatorów zastawieniem par w deblach i mikstach. Dotychczasowe duety zostały porozdzielane, stworzono zupełnie nowe. Być może jest to dobry ruch kierownictwa kadry, ale czy początek kwalifikacji to dobry moment na takie eksperymenty? Z drugiej strony te dotychczasowe świata nie zawojowały i szanse na kwalifikację miały niewielką. Czas pokaże na ile nowe zestawienie jest trwałe i na ile dobrze będzie funkcjonowało.

Już wczoraj rywalizację w greckim turnieju zainaugurował Michał Walentek. Nasz singlista przebrnął trzystopniowe eliminacje, wygrywając kolejno z Turkiem Alparslanem Karamanem, Belgiem Robbym Bronselaerem i, już dziś, ze Szwedem Miclasem Borgiem Siggem. W eliminacjach stracił tylko jednego seta, ale w turnieju głównym już sobie nie pograł. W pierwszej rundzie wysoko pokonał go Belg Julien Carraggi.

Pozostałe mecze Polaków w pierwszej rundzie zakończyły się zwycięstwami. Mateusz Świerczyński pokonał Portugalczyka Bruno Carvalho, w drugim secie nie dając mu najmniejszych szans. Wiktoria Dąbczyńska w dobrym stylu, w dwóch setach zwyciężyła Irlandkę Kate Frost. W obu setach nasza singlistka straciła po 13 punktów.

Dobrze spisały się też nasze miksty. Paweł Pietryja i Dominika Kwaśnik  w trzysetowym boju uporali się z Rumunami Collinsem Filimonem i Marią Dutu, natomiast Miłosz Bochat i Magdalena Świerczyńska pewnie pokonali Serbów Andriję Dodera i Mariję Sudimac. Kompletu dobrych gier dopełnili Pietryja i Robert Cybulski w deblu. Pokonali oni w dwóch setach do 6 i do 7 Turków Muhammeda Hacioglu i Batuhana Yilmaza.

Jutro, prócz triumfatorów dzisiejszych pojedynków, na korcie zobaczymy kilka par, które gry w Salonikach zaczynają od drugiej rundy. Zagrają między innymi Wiktoria Dąbczyńska z Wiktorią Adamek, Paweł Śmiłowski z Adamek, Bochat ze Śmiłowskim i Magdalena Świerczyńska z Aleksandrą Goszczyńską.

Wyniki i plan gier Polaków.