Pięciobój nowoczesny: tylko Stasiak w finale

Sebastian Stasiak jako jedyny z reprezentantów Polski przebrnął eliminacje pięciobojowego Pucharu Świata w węgierskim Szekesfehervar.

Stasiak rywalizacji w grupie A eliminacji nie zaczął rewelacyjnie. Na szermierczej planszy zanotował tylko 14 wygranych i zajmował 25. miejsce. Zdecydowanie lepiej spisał się na basenie, w którym 200 metrów pokonał w czasie 2:04.28, co było siódmym wynikiem w grupie. Jeszcze lepiej poszło Stasiakowi w kombinacji. Drugi czas dał mu awans na 11. miejsce i awans do sobotniego finału.

W tej samej grupie rywalizował Maciej Dukielski, który nieźle radził sobie w szermierce, ale na pływalni popłynął bardzo wolno - 2:13.03 było przedostatnim rezultatem grupy. W biegu nasz zawodnik radził sobie nieźle, ale ostatecznie dobiegł do mety na 18. pozycji. O awansie mowy być nie mogło.

W grupie B Jarosław Świderski szanse na awans pogrzebał w głównej mierze na szermierce, w której 14 wygranych walk dało mu odległe 27. miejsce. Dobry start na pływalni (2:05.24) przesunął go w górę klasyfikacji, ale w kombinacji znów było bez rewelacji. W efekcie 21. miejsce w grupie i brak awansu.

Jeszcze gorzej poszło Szymonowi Staśkiewiczowi. Miejsca około 25. we wszystkich trzech konkurencjach nie mogły dać cienia nadziej na wywalczenie kwalifikacji. Łącznie w grupie B w stawce 34 zawodników Staśkiewicz był 25.