Strzała Walońska: Julian Alaphilippe najmocniejszy

  • Dodał: Kamil Karczmarek
  • Data publikacji: 24.04.2019, 16:30

Julian Alaphilippe wygrał Strzałę Walońską kończącą się na słynnym Mur de Huy. W czołówce trójce finiszowali także Jakob Fuglsang i Diego Ulissi.

 

Strzała Walońska to drugi wyścig w Tryptyku Ardeńskim. Na blisko 200-kilometrowej trasie kolarze musieli się zmierzyć z 11 podjazdami, w tym trzykrotnie z Mur de Huy. Na tej słynnej ściance także finiszowali.

 

 

W ucieczkę dnia zabrało się 5 kolarzy: Joey Rosskopf (Stany Zjednoczone, CCC Team), Tom Wirtgen (Luksemburg, Wallonne-Bruxelles), Robin Carpenter (Stany Zjednoczone, Rally Cycling), Koen Bouwman (Holandia, Team Jumbo Visma) i Kenneth van Rooy (Sport Vlaanderen-Baloise). Uzyskali oni maksymalnie ponad 4 minuty przewagi. Ucieczka zaczęła się rozpadać. Najpierw odpadł Wirtgen, a potem van Rooy.

 

Z peletonu skontrowali: Cesare Benedetti (Włochy, Bora-hansgrohe), Damiano Caruso (Włochy, Bahrain Merida) i Pierre Luc Perichon (Francja, Cofidis Solutions Credit). Dojechali oni do van Rooya, który niedługo później odpadł z tej grupy. Dołączyli do niej po ataku z peletonu: Tomasz Marczyński, Nathan Haas (Australia, Katusha Alpecin), Tom Jelte Slagter (Holandia, Dimension Data) i Michael Gogl (Austria, Trek-Segafredo). Tym samym przewaga czołowej trójki zmalała.

 

Grupa pościgowa została doścignięta ponad 30 kilometrów przed metą na Cote de Cherave. W peletonie doszło do dwóch kraks. W pierwszej ucierpiał m.in. Michał Gołaś, a w drugiej leżeli m.in. Adam Yates, Roman Kreuziger i Domenico Pozzovivo. Tempo w grupie zasadniczej wzrosło na drugim podjeździe pod Mur de Huy. Ostatni z uciekinierów, Joey Rosskopf został doścignięty tuż po zakończeniu wspinaczki.

 

Potem obserwowaliśmy krótką akcję 18 kolarzy, w tym Maximiliana Schachmanna, Dylana Teunsa, Alessandro de Marchiego i Tima Wellensa. Po raz kolejny zaatakował Marczyński. Na 9 kilometrów przed metą do Polaka dojechał Matej Mohorić (Słowenia, Bahrain Merida). Czołowa dwójka została doścignięta 6 kilometrów przed metą.

 

Podjazd na Mur de Huy dobrze rozpoczął Michał Kwiatkowski. Jednak nie dał rady odpowiedzieć na atak Jakoba Fuglsanga. Za Duńczykiem pojechał tylko Julian Alaphilippe, co przypominało Amstel Gold Race. Tutaj jednak francusko-duński duet powalczył o zwycięstwo. Nieznacznie mocniejszy okazał się Julian Alaphilippe. Fuglsang był drugi, a trzeci Diego Ulissi.

 

Michał Kwiatkowski stracił 11 sekund i był 16. Tomasz Marczyński zajął 47. miejsce ze stratą 3 minut i 22 sekund. Michał Gołaś i Łukasz Owsian (CCC Team) nie ukończyli wyścigu.

 

Kamil Karczmarek – Poinformowani.pl

Kamil Karczmarek

Pasjonat sportu, a przede wszystkim igrzysk olimpijskich. Na portalu zajmuję się każdą odmianą kolarstwa, a także koszykówką, narciarstwem dowolnym, snowboardem, piłką ręczną i hokejem na lodzie.