MŚ w tenisie stołowym: udane otwarcie Polaków

W Budapeszcie rozpoczęły się mistrzostwa świata w tenisie stołowym. W pierwszym dniu rywalizacji z dobrej strony zaprezentowali się Polacy, którzy wygrali zdecydowaną większość pojedynków.

 

Turniej rozpoczął się od gier eliminacyjnych mikstów, w których z powodzeniem wystąpiły dwie polskie pary. Marek Badowski i Natalia Bajor by zagrać w głównej drabince musieli przejść dwie rundy, w obu rywale nie sprawili im najmniejszych kłopotów. Po 3:0 polska para wygrała z duetami ze Szwajcarii (Lars Posch/Celina Reust) i Malezji (Leong Chee Feng/Karen Lyne ). Jakub Dyjas i Natalia Partyka z racji wysokiego rozstawienia mieli w pierwszej rundzie wolny los, w drugiej odprawili bez straty seta parę walijską Callum Evans/Charlotte Carey. 

 

W pierwszej rundzie (jutro) Badowski i Bajor trafili na Hindusów Sharatha Achantę i Manikę Batrę, zaś Dyjas i Partyka na Amerykanów Kanka Jha i Yue Wu. 

 

Mikst eliminacje:

Jakub Dyjas/Natalia Partyka - Callum Evans/Charlotte Carey (Walia) 3:0 (6. 8. 7)

Marek Badowski/Natalia Bajor - Lars Posch/Celina Reust (Szwajcaria) 3:0 (2, 9, 10)

Marek Badowski/Natalia Bajor - Leong Chee Feng/Karen Lyne (Malezja) 3:0 (9, 5, 6)

 

Dobrze wyglądały też występy Polaków w grupowych eliminacjach w grach pojedynczych. Jakub Dyjas w błyskawicznym tempie pokonał Ekwadorczyka Emiliano Riofrio. Jutro o zwycięstwo w grupie zmierzy się z Estończykiem Vallotem Vainulą. Marek Badowski rozgromił w pierwszym meczu Jemeńczyka Fahda Gubrana i jutro zagra o wyjście z grupy z Kazachem Denisem Zholudevem. Jeden set stracił Patryk Zatówka w meczu z Yannem Emmanuelem Kouadjo z Wybrzeża Kości Słoniowej. Jutro czeka na niego drugi rywal, Yarsolav Zhmudenko z Ukrainy.

 

Patryk Chojnowski, nasz niepełnosprawny pingpongista, zagrał dziś oba mecze grupowe. Najpierw pokonał 4:2 Amerykanina Nicholasa Tio, by wieczorem w identycznym stosunku przegrać z Hindusem Manavem Vikashem Thakkarem. Jeśli zawodnik z Indii jutro wygra mecz z Tio (a trudno sobie wyobrazić inny scenariusz), to dla Chojnowskiego turniej singlowy się zakończy.

 

Będąca ostatnio w świetnej formie Natalia Bajor w pierwszym meczu bez straty seta, choć po trudnym, wyrównanym pojedynku pokonała Chorwatkę Klarę Cakol. Jutro młodą Polkę czeka mecz ze Słowenką Aną Tofant, która przegrała dziś z Chorwatkę. Bajor powinna wygrać bez problemu ten mecz i awansować do fazy pucharowej eliminacji. 

 

Eliminacje gra pojedyncza:

Jakub Dyjas - Emiliano Riofrio (Ekwador) 4:0 (9, 4, 4, 4)

Marek Badowski - Fahd Gubran (Jemen) 4:0 (5, 5, 5, 6)

Patryk Zatówka - Yann Emmanuel Kouadjo (Wybrzeże Kości Słoniowej) 4:1 (5, 3, -8, 5, 8)

Patryk Chojnowski - Nicholas Tio (USA) 4:2 (8, 6, -6, 8, -7, 8)

Patryk Chojnowski - Manav Vikash Thakkar (Indie) 2:4 (-8, -9, , 5, 6, -5, -6)

Natalia Bajor - Klara Cakol (Chorwacja) 4:0 (8, 10, 8, 7)