Żeglarstwo - PŚ: dwie załogi w dziesiątce, świetne występy Kubiaka

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 20.04.2019, 23:10

Do końca dobiega powoli Puchar Świata rozgrywany w Genui. Najwięcej powodów do radości dał nam do tej pory Tadeusz Kubiak, który w klasie Laser jest piąty i ma szansę na podium całych regat. W pierwszej dziesiątce jest też załoga Agnieszka Skrzypulec/Jolanta Ogar w klasie 470 kobiet.

 

Od poniedziałku na wodach u wybrzeży Genui rywalizują żeglarze w trzeciej rundzie Pucharu Świata. Od początku warunki pogodowe nie były sprzyjające dla zawodników i organizatorów, przez co część wyścigów nie zostało rozegranych z uwagi na zbyt słaby wiatr. W dzisiejszym dniu zakończono rywalizację w trzech klasach: 49er, 49erFX i Nacra 17. W pozostałych wyścigi medalowe odbędą się w niedzielę.

 

Najlepsze starty z naszych reprezentantów zanotowali do tej pory Tadeusz Kubiak w Laserze i Agnieszka Skrzypulec z Jolantą Ogar w klasie 470 kobiet. To właśnie te dwie załogi powalczą w jutrzejszych wyścigach medalowych. Zaskoczeniem jest zwłaszcza dobra forma Tadeusza Kubiaka. W jego klasie brakuje kilku zawodników ze ścisłej czołówki, ale Polak pozostawił w tyle kilku znanych i bardzo dobrych żeglarzy. Polak od początku regat utrzymuje bardzo równy poziom, wyścigi kończy w okolicach 10. miejsca. Najlepsze miejsce jakie wywalczył to piąte na inaugurację zmagań. Tylko raz Tadeusz wypadł z czołowej 15, kiedy to w trzecim wyścigu zajął 27. miejsce. Nasz zawodnik zajmuje w tej chwili piąte miejsce i ma realne szanse na podium. Do trzeciego Hermanna Tomasgaarda z Norwegii traci zaledwie dwa punkty. Liderem jest utytułowany Cypryjczyk Pavlos Kontides. Drugi z naszych żeglarzy Jakub Rodziewicz zajmuje 43. miejsce.

 

Występy załogi Skrzypulec/Ogar są bardzo zróżnicowane. Polki mają za sobą świetne wyścigi (jeden potrafiły wygrać, a w ostatnim zajęły wysokie drugie miejsce), ale przytrafiały im się też wpadki, gdyż lądowały gdzieś w okolicach 20. miejsce. W efekcie daje im to 7. miejsce przed wyścigiem medalowym ze stratą 12 punktów do podium. Na prowadzeniu są Brazylijki Fernanda Oliveira i Ana Luiza Barbachan, które zapewniły sobie już triumf w całych regatach.

 

W zakończonej dziś konkurencji, czuli 49er mieliśmy dwie nasze załogi. Niestety, ani załodze Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki, ani załodze Łukasz Przybytek/Paweł Kołodziński nie udało się wywalczyć awansu do wyścigu medalowego. Polacy zajęli dość pechowe 11. i 12. miejsca, czyli pierwsze, które nie dały awansu do decydującego wyścigu. W regatach triumfowała załoga z Australii David i Lachy Gilmour. Za jej plecami uplasowały się dwie załogi z Nowej Zelandii. Isaack McHardie i William McKenzie byli drudzy, a Peter Burling i Blair Tuke zajęli trzecie miejsce.

 

W klasie Nacra 17 Tymoteusz Bendyk i Anna Świtajska uplasowali się na 34. pozycji, a trzy lokaty niżej rywalizację zakończyli Jakub Surowiec i Katarzyna Góralska. Najlepsi okazali się reprezentanci Hiszpanii Iker Martinez de Lizarduy i Olga Maslivets. Jednym punktem wyprzedzili oni Brytyjczyków Bena Saxtona i Nicolę Boniface. Podium uzupełnili Argentyńczycy Santiago Lange i Cecilia Carranza Saroli.

 

Do rywalizacji w klasie 49erFX zgłoszona była załoga Kinga Łoboda z Aleksandrą Melzacką, ale ostatecznie nie stanęły na starcie. Zwycięstwo w zawodach odniosły Holenderki Odile van Aanholt i Marieke Jongens. Srebrne medale wywalczyły Włoszki Carlotta Omari i Matilda Distefano. Na najniższym stopniu podium stanęły Amerykanki Stephanie Roble i Margaret Shea.

 

W klasie Laser Radial naszą jedyną reprezentantką była Wiktoria Gołębiowska, która uplasowała się na 48. miejscu. Przed wyścigiem medalowym na czele klasyfikacji jest Chinka Dongshuang Zhang. Najmniej, bo tylko 20 żeglarzy przystąpiło do rywalizacji w Finnie. Obecnie w regatach prowadzi Hiszpan Alex Muscat.

 

Wyniki regat tutaj.