Kolarstwo szosowe: trasa Tour de Pologne z jednym zaskoczeniem

  • Dodał: Szymon Frąckiewicz
  • Data publikacji: 11.04.2019, 13:41

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami trasa tegorocznego Tour de Pologne nie różni się znacznie od zeszłorocznej edycji wyścigu. Wszystkie etapy odbędą się na obszarze województw Śląskiego i Małopolskiego ze startem w Krakowie i metą w Bukowinie Tatrzańskiej. Pewnym zaskoczeniem jest jednak kończący czwarty etap podjazd na Kocierz.

 

Tegoroczny Tour de Pologne rozpocznie się 3 sierpnia w Krakowie. Otwierający etap rozpocznie się w południowej części drugiego największego miasta w Polsce. Kolarze wyruszą najpierw w kierunku Myślenic, by tam odbić na Lanckoronę, a następnie skierować się w stronę Bachowic. Stamtąd przez Czernichów skierują się z powrotem w stronę Krakowa, by na trzech czterokilometrowych rundach po tamtejszych błoniach rozstrzygnąć wyścig. Na 136-kilometrowej, nieco pagórkowatej, trasie znajdą się trzy premie lotne (w Myślenicach, Czernichowie i przy wjeździe do Krakowa) oraz tyleż samo premii górskich IV kategorii (w Lanckoronie, Bachowicach i Kaszowie).

 

Drugi etap rozpocznie się 32-kilometrową pętlą po Tarnowskich Górach. Stamtąd kolarze skierują się w stronę Piekar Śląskich, a następnie przez Bytom, Chorzów i Siemianowice Śląskie trafią do Katowic. W największym mieści śląskiej konurbacji odbędą się trzy niespełna 20-kilometrowe pętle. Meta – tradycyjnie – mieścić się będzie w pobliżu Spodka. Będzie to oczywiście etap sprinterski, który wpisał się już w tradycję największego polskiego wyścigu. Ostatnia prosta przed metą w Katowicach nazywana jest popularnie "Świątynią Sprintu", ze względu na osiągane tam prędkości oscylujące w okolicach 100 kilometrów na godzinę. Podczas 153-kilometrowego etapu kolarze miną trzy premie lotne (w Piekarach Śląskich, Siemianowicach Śląskich i przed wjazdem na pętlę w Katowicach, sygnowaną nazwą "100-lecie PCK") oraz dwie premie górskie IV kategorii (podczas pierwszego okrążenia w Katowicach na alei Korfantego i podczas trzeciego okrążenia na ulicy Góreckiego).

 

Kolejny odcinek rozpocznie się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Kolarze od początku kierować będą się do Jastrzębia-Zdroju, gdzie niemal zawrócą, by przez Rybnik trafić do Zabrza. Tam czekają ich trzy nieco ponad 6-kilometrowe pętle po mieście i (prawdopodobnie) sprinterski finisz. Na tym płaskim 157-kilometrowym odcinku, już po 8 kilometrach od startu znajdzie się premia specjalna "100-lecie Powstań Śląskich". Ponadto w Rybniku kolarzy czekać będą premie lotna i górska IV kategorii.

 

Podczas 4. etapu zawodnicy wjadą w góry. Odcinek ten rozpocznie się w Jaworznie, skąd kolarze udadzą się w kierunku Międzybrodzia Bialskiego i Żywieckiego, by w tej okolicy odbyć dwie niemal 40-kilometrowe górskie pętle. Podczas 173-kilometrowego etapu zawodnicy będą walczyć o punkty na premii lotnej w Wilamowicach oraz po dwa razy na premii górskiej II kategorii na Wielkiej Puszczy i premii górskiej I kategorii na Kocierzu. Na koniec czeka ich jeszcze trzeci podjazd pod Kocierz, gdzie rozstrzygną się losy etapowego zwycięstwa.

 

Piąty etap rozpocznie się przy kopalni soli w Wieliczce. Stamtąd zawodnicy udadzą się do Bielsko-Białej, jednak po drodze przejeżdżając przez Hucisko, Rychwałd i Międzybrodzie Bialskie. Choć początek etapu nie będzie szczególnie wymagający, to mniej więcej od jego połowy kolarze mijać będą niełatwe podjazdy. Ponadto w Bielsku-Białej czekają ich trzy nieco ponad 7-kilometrowe pętle z metą na niewielkim podjeździe. O punkty do klasyfikacji górskiej walka rozegra się na premiach II kategorii w Hucisku i Rychwałdzie oraz na premii I kategorii na Przełęczy Przegibek. Ponadto znajdą się na tym odcinku dwie premie lotne: w Międzybrodziu Bialskim i w Bielsku-Białej przed wjazdem na pętle. Ta druga będzie kolejną premią o nazwie "100-lecie PCK".

 

Bardzo wymagający będzie przedostatni etap, czyli pętla w okolicy Zakopanego. Kolarze wystartują w "stolicy Tatr" i zmierzać będą w stronę Chochołowa, gdzie zlokalizowana będzie premia lotna. Tam skręcą w kierunku Bański Niżnej, by odbyć trzy 35-kilometrowe pętle z podjazdem pod Ząb od strony wschodniej. Po pokonaniu ostatniego podjazdu wrócą do Zakopanego tą samą trasą,, którą pokonali na początku. Te 150-kilometrów może być decydujące dla klasyfikacji wyścigu.

 

Ostatni etap to klasyka Tour de Pologne. Pętla Bukovina Resort – Bukowina Tatrzańska licząca 68 kilometrów, którą pokonać trzeba będzie dwukrotnie. Podczas obydwu okrążeni do zdobycia będą punkty do klasyfikacji górskiej na premiach pierwszej kategorii w Rzepiskach na "Ścianie Harnaś", w Sierockich i na "Ścianie Bukovina". Ponadto podczas drugiego okrążenia w Szaflarach znajdzie się premia lotna.

 

Czy w tym roku organizowany w dniach 3-9 sierpnia wyścig wygra Polak? Jakie gwiazdy skuszą się na start w naszym kraju? Te pytania rozstrzygnięte zostaną w kolejnych miesiącach.

Szymon Frąckiewicz

Miłośnik sportu i muzyki alternatywnej. Pasjonat geografii.