Kristoff najlepszy w Gandawa-Wevelgem

Alexander Kristoff został zwycięzcą prestiżowego wyścigu Gandawa-Wevelgem. O zwycięstwie zadecydował sprinterski finisz.

Gent-Wevelgem to jeden z ważniejszych klasyków rozgrywanych we Flandrii. Kolarze mieli do pokonania ponad 250 kilometrów z Deinze do Wevelgem. Na trasie znalazło się 10 bergów, czyli podjazdów charakterystycznych dla północnych klasyków, w tym Kemmelberg , Monteberg i Baneberg oraz tzw. plugstreets upamiętniające ofiary I wojny światowej.

Dodatkową trudnością był wiatr, który spowodował mocny odjazd już na początku wyścigu. Znalazło się w nim 18 kolarzy, w tym: Peter Sagan (Słowacja, Bora-hansgrohe), Niki Terpstra (Holandia, Direct Energie), Fernando Gaviria (Kolumbia, UAE Team Emirates), Wout van Aert (Holandia, Team Jumbo Visma), Matteo Trentin (Włochy, Mitchelton Scott), John Degenkolb (Niemcy, Trek Segafredo) i Luke Rowe (Wielka Brytania, Team Sky).

Na ponad 60 kilometrów na czele jechali tylko Sagan, Trentin, Mike Teunissen (Holandia, Team Jumbo Visma) i Edward Theuns (Belgia, Trek Segafredo). Na brukowanych podjazdach doszło do selekcji zarówno w ucieczce, jak i peletonie. Przewaga czołowej czwórki nad uszczuplonym peletonem wynosiła ponad pół minuty.

Z peletonu do czołówki na 44 kilometry przed metą przeskoczył Luke Rowe (Wielka Brytania, Team Sky). Przewaga wynosiła minutę. W pogoń ruszył także Alexander Kristoff (Norwegia, UAE Team Emirates). Po ostatnim podjeździe - Kemmelbergu - dojechali do niego Wout van Aert i Zdenek Stybar (Czechy, Deceuninck Quick Step). Do mety zostało ponad 30 kilometrów. Grupa pościgowa została dogoniona przez peleton.

Nieduży peleton dogonił ucieczkę niecałe 20 kilometrów przed metą. Swoich sił ponownie spróbował Luke Rowe, ale również został doścignięty. Nieskutecznie zaatakował także Niki Terpstra. Na 5 kilometrów przed metą zaatkowali: Jasper Stuyven (Belgia, Trek Segafredo), Jack Bauer (Nowa Zelandia, Mitchelton Scott), Sebastian Langeveld (Holandia, EF Education First) i Amund Gronhald Jansen (Norwegia, Team Jumbo Visma).

Odjazd został dogoniony na ostatnim kilometrze. Ostatecznie doszło do sprinterskiego finiszu z grupy. Najlepszy okazał się Alexander Kristoff. Drugie miejsce zajął John Degenkolb, a trzeci finiszował Oliver Naesen. Wszyscy Polacy - Maciej Bodnar (Bora-hansgrohe), Paweł Bernas, Łukasz Wiśniowski i Szymon Sajnok (wszyscy CCC Team) - nie ukończyli wyścigu.