ATP Miami: Kubot i Melo odpali w półfinale

Polsko-brazylijski debel przegrał 6-7(7), 7-6(8), [12-14] z braćmi Bobem i Mikiem Bryanami w półfinałowym spotkaniu turnieju ATP Masters 1000 w Miami. Amerykanie w finale zmierzą się z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem i Holendrem Wesleyem Koolhofem.

 

Mecz, który planowany był na czwartkowy wieczór, został przerwany przy stanie 2:2 w pierwszym secie i przeniesiony na dziś. Po rozegranych wczoraj czterech gemach trudno było wskazać faworytów do zwycięstwa w tym spotkaniu. Rozstawiony z turniejową „jedynką” debel Kubot/Melo dotychczas dobrze radził sobie w pojedynkach z półfinałowymi rywalami. Obie pary mierzyły się ze sobą trzykrotnie i za każdym razem górą wychodził polsko-brazylijski duet.

 

Wznowione spotkanie przebiegało bardzo wyrównanie. Kolejne gemy były pewnie wygrywane przez serwujących, aż do stanu 4:4. W dwóch następnych gemach wygrywali zawodnicy odbierający podanie i po raz kolejny mogliśmy oglądać remis, tym razem 5:5. Do rozstrzygnięcia tego seta potrzebny był tie-break. W nim zobaczyliśmy niezwykle zaciętą rywalizację. Pierwszą piłkę setową zmarnowali Kubot i Melo, takim samym rezultatem skończyła się druga próba zakończenia tego seta, przed którą stanęli Amerykanie. Niestety, dla polskich kibiców, swojej kolejnej piłki setowej bracia Bryan nie zamierzali marnować. Wygrali tie-breaka 9:7 i objęli prowadzenie w tym półfinale.

 

Drugi set nie przyniósł zmiany obrazu tego pojedynku. Nadal obie pary skutecznie wygrywały własne serwisy. Blisko przełamania była polsko-brazylijska para, gdy przy stanie 4:4 nie zdołała wykorzystać dwóch piłek na przełamanie. Kolejną taką szansę „polska” para miała przy stanie 6:5, wtedy właśnie dwukrotnie nie wykorzystała szansy na zwycięstwo w tym secie i po raz kolejny byliśmy świadkami tie-breaka. Tym razem to Kubot i Melo okazali się lepsi i po obronieniu aż trzech piłek meczowych, zwyciężyli i doprowadzili do remisu w setach 1:1.

 

W super tie-breaku górą byli Amerykanie. Polsko-brazylijska para nie wykorzystała aż czterech piłek meczowych i zakończyła występ w na półfinale. Bracia Bob i Mike Bryanowie wygrali mecz 2:1 i to oni powalczą o zwycięstwo w finale turnieju rozgrywanego na twardych kortach w Miami.

 

Ł. Kubot/M. Melo – B. Bryan/M. Bryan 1:2 (6-7(7), 7-6(8), [12-14])