Biegi narciarskie - PŚ: Nilsson i Klaebo ze zwycięstwami i kryształami

  • Dodał: Radosław Kępys
  • Data publikacji: 22.03.2019, 20:08

Jeśli pieczętować zdobycie Małej Kryształowej Kuli za sprinty w ramach Pucharu Świata w biegach narciarskich, to właśnie w taki sposób! Stina Nilsson i Johannes Klaebo wygrali w Quebecu ostatnie sprinty stylem dowolnym w tym sezonie i zdobyli wspomniane trofea.

 

Bez Polek i Polaków toczy się Finał Pucharu Świata w kanadyjskim Quebecu. Ten weekend rozpoczął się od sprintów stylem dowolnym, które obserwowaliśmy z tym większym zainteresowaniem, że były to ostatnie zmagania w tej specjalności zaliczane do Pucharu Świata 2018/2019, więc po nich miało stać się  pewne, kto będzie mógł się cieszyć ze zdobycia małej Kryształowej Kuli. Tuż przed startem u Pań największe szanse na to trofeum miała Stina Nilsson, która o 33 punkty była lepsza od Maiken Caspersen Falli. Inne zawodniczki nie liczyły się w tym pojedynku. Z kolei wszystko jasne było już u mężczyzn, gdzie przewaga Johannesa Klaebo nad kolejnym Federico Pellegrino sięgała 195 punktów.

 

Dzień zaczął się od kwalifikacji. Wśród kobiet na ich czele uplasowały się dwie Szwedki - Jonna Sundling i Stina Nilsson. Największa rywalka drugiej ze Szwedek - Maiken Caspersen Falla - była dopiero 9., a kwalifikacyjne podium uzupełniła jej rodaczka Ingvild Fluegstad Oestberg. Co ciekawe, u mężczyzn obyło się bez niespodzianek i na dwóch pierwszych miejscach uplasowali się Klaebo i Pellegrino, a trzecie miejsce zajął Aleksander Bolszunow. 

 

Ciekawa sytuacja w ćwierćfinałach pań. Wszystkie pięć biegów tej fazy zwyciężyły... reprezentantki Szwecji. Pierwszy bieg - z najlepszym czasem ze wszystkich - wygrała Jonna Sundling, pokonując Ingvild Flugstad Oestberg oraz Jessicę Diggins i Astrid Jacobsen. Jak się później okazało, to właśnie z tego biegu wyłoniły nam się lucky looserki, które awansowały do ćwierćfinału spoza pierwszych dwóch miejsc. Kolejne starty wygrywały Ebba Andersson, Stina Nilsson, Maja Dahlqvist i Charlotte Kalla. Oprócz grupy zwyciężczyń, reprezentację "Trzech Koron" w ćwierćfinałach uzupełniła druga w ostatnim wyścigu Frida Karlsson. U panów rozpoczęło się od pojedynku dwóch najlepszych zawodników kwalifikacji - ponownie lepszy okazał się Johannes Klaebo. W drugim biegu dominowali Finowie - Joni Maeki zwyciężył przed Ristomati Hakolą. Zacięta walka trwała do samego końca, bo obu biegaczy dzieliło 0,19 sekundy. Trzeci wyścig najlepiej rozegrał Andrej Melniczenko, który osiągnął sporą przewagę i pokonał Alexa Harveya. W czwartym biegu do półfinału awansowali dwaj najwyżej rozstawieni w stawce - Sindre Bjoernestad Skar i Lucas Chanavat. W końcu w ostatnim wyścigu mieliśmy małą niespodziankę. Zwyciężył dopiero 22. w kwalifikacjach Johan Haeggstroem, wyprzedzając Simena Hegstada Kruegera. Podobnie jak u pań, tak i u panów miano lucky looserów uzyskali zawodnicy z biegu 1 - Aleksander Bolszunow i Viktor Thorn.

 

Szwecja, Norwegia i USA - tylko te nacje zakwalifikowały się do półfinałów pań. Najsilniejszą reprezentację miały naturalnie "Trzy Korony" - w każdym biegu widzieliśmy po 3 reprezentantki Szwecji. Niezwykle mocno obsadzony pierwszy ćwierćfinał przez większość dystansu był zdominowany przez Norweżki - Ingvild Fluegstad Oestberg i Astrid Jacobsen, ale w najważniejszym momencie dwie najlepsze Szwedki dały kontrę - zwyciężyła Stina Nilsson przed Jonną Sundling. W drugim biegu doszło do nieprzyjemnej sytuacji - Charlotte Kalla upadła i zatrzymała na chwilę dwie Amerykanki - Sadie Bjoernsen i Jessicę Diggins. Amerykanki mocno ścigały czołówkę i to się nawet opłaciło. Zwyciężyła Maja Dahlqvist przed Maiken Caspersen Fallą, a jako LL awansowały do finału Frida Karlsson i Sadie Bjornsen. Niespodzianką zakończył się pierwszy półfinał mężczyzn - w kolejnym bezpośrednim pojedynku Federico Pellegrino tym razem pokonał Johannesa Klaebo, a na kolejnych miejscach zameldowali się Andrej Melniczenko i Viktor Thorn. W drugim półfinale najlepszy okazał się Sindre Bjoernestad Skar, wygrywając z Aleksandrem Bolszunowem, Johanem Haeggstroemem i Lucasem Chanavat. Wszyscy czterej zakwalifikowali się do finału. Dla Szweda było to pierwsze takie osiągnięcie w karierze.

 

No i teraz zostały tylko rozstrzygnięcia. Po małą Kryształową Kulę za sprinty pobiegła Stina Nilsson, która wraz z Mają Dahlqvist i Jonną Sundling szybko odstawiła resztę stawki. To właśnie w takiej kolejności biegaczki przybyły na metę - zwyciężczyni odniosła 6. zwycięstwo w tym sezonie w sprincie i pewnie wygrała całą klasyfikację tej konkurencji. Szwedki pokazały, że w rywalizacji sprinterskiej trudno o lepiej biegającą nację. U panów walka była zdecydowanie bardziej zacięta. Długo prowadził Sindre Bjoernestad Skar, a zaraz za nim poszedł Johannes Klaebo. Dominator sezonu zdecydowanie wygrał z Federico Pellegrino. O trzecim miejscu decydował fotofinisz, w którym rozpatrywane było przekroczenie mety przez Skara i Aleksandra Bolszunowa. Okazało się, że lepszy był Norweg i to on stanął na podium.

 

Wyniki kobiet:

 

1. Stina Nilsson - Szwecja
2. Maja Dahlqvist - Szwecja
3. Jonna Sundling - Szwecja
4. Maiken Caspersen Falla - Norwegia
5. Frida Karlsson - Szwecja
6. Sadie Bjornsen - USA

Wyniki mężczyzn:

1. Johannes Klaebo - Norwegia
2. Federico Pellegrino - Włochy
3. Sindre Bjornestad Skar - Norwegia
4. Aleksander Bolszunow - Rosja
5. Johan Haeggstroem - Szwecja
6. Lucas Chanavat - Francja

Radosław Kępys – Poinformowani.pl

Radosław Kępys

Mam 30 lat. W październiku 2017 roku uzyskałem dyplom magistra Politologii na Wydziale Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Wcześniej od 2015 roku pisałem dla igrzyska24.pl. Odpowiedzialny za biathlon, kajakarstwo, pływanie, siatkówkę i siatkówkę plażową, ale w tym czasie pisałem informacje z bardzo wielu sportów - od lekkiej atletyki po narciarstwo alpejskie. Sport to moja pasja od najmłodszych lat i na zawsze taką pozostanie. Poza nim uwielbiam dobrą literaturę, dobrą muzykę i dobre jedzenie. Interesuje się też historią najnowszą i polityką.