Kolejni sportowcy podejrzewani o doping po kontroli w Seefeld

Prokuratorzy z Niemiec ujawnili, że po kontrolach na mistrzostwach świata w Seefeld grupa 21 sportowców z ośmiu państw jest podejrzewana o doping krwi. Wcześniej dziewięć osób zostało aresztowanych.  

 

Nie milkną echa afery dopingowej na Mistrzostwach Świata w Narciarstwie Klasycznym w Seefeld. Po dokonaniu dziewięciu aresztowań jeszcze w trakcie trwania zawodów i przyłapaniu na gorącym uczynku (przy transfuzji krwi) biegacza narciarskiego Maxa Hauke, dziś prokurator stanu Monachium Kai Graeber podał, iż aż 21 sportowców - z ośmiu państw i pięciu sportów - jest podejrzewanych o stosowanie dopingu. Nie ujawnił jednak żadnych nazwisk ani krajów. 

 

Policja twierdzi, że rozbiła międzynarodową szajkę dopingową, w której jednym z głównych działających był niemiecki lekarz Mark Schmidt, któremu już postawiono zarzuty. Grupa miała działać od końca 2011 roku, a w tym czasie dostarczać krew m.in.: do Niemiec, Austrii, Włoch i Szwecji. 

 

Mamy tutaj ekscytującą historię z wieloma zwrotami akcji, a ostatni rozdział nie został jeszcze napisany. - powiedział Graeber.  

 

Możemy więc domyślać się, że niedługo zostaną ujawnione kolejne fakty tej historii.