Tirreno-Adriatico: Viviani najlepszy na trzecim etapie

Włoch Elia Viviani po finiszu dużej grupy wygrał 3. etap kolarskiego Tirreno-Adriatico. liderem pozostaje Brytyjczyk Adam Yates.

Trzeci etap wyścigu Tirreno - Adriatico liczył 226 kilometrów i wiódł z Pomrance do Foligno. Odcinek był pofałdowany, ale nie usytuowano na nim podjazdów, które dobrze przygotowanym do sezonu kolarzom mogłyby sprawić większe problemy. Etap rozegrano przy pięknej, wiosennej pogodzie. 

Etap został rozegrany według utartego w tego typu odcinkach schematu. Długa ucieczka, likwidowana niewiele przed metą i sprinterska rozgrywka na finiszu. Ucieczkę dnia zorganizowała szóstak kolarzy, wśród których byli Alexander Cataford, Alessandro Tonelli, Sebastian Schonberger, Natanel Berhane, Mirco Maestri i Sergei Kurianov. Szóstak osiągnęła maksymalną przewagę niespełna 5 minut nad spokojnie jadącym peletonem i między sobą rozdzieliła punkty na górskich premiach i lotnych finiszach. Tempa ucieczki jako pierwszy nie wytrzymał Maestri, po kilkunastu kilometrach odpadł też Kuirianov. Walkę o dojechanie do mety podjęła więc czwórka.

Nie udało się, peleton wchłonął śmiałków 4 kilometry przed "kreską". Na finiszowej rozgrywce najlepiej spisał się Elia Viviani, który uprzedził dwóch innych genialnych sprinterów - Petera Sagana i Fernando Gavirię. Na pozycji lidera zmiana nie nastąpiła, pozostaje nim wciąż Adam Yates. Wyprzedza Amerykanina Brenta Bookwaltera i Słoweńca Primoza Roglica. Polacy - daleko - i na dzisiejszym etapie i w generalce.