World Tour: świetny dzień Polaków!

Po wczorajszej kwalifikacyjnej porażce Macieja Rudola i Jakuba Szałankiewicza, nasze oczy były zwrócone na występy Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka oraz Grzegorza Fijałka i Michała Bryla. Oba polskie duety zaprezentowały się znakomicie, zapewniając sobie bezpośredni awans do 1/8 finału.

 

Środa była drugim dniem zmagań w czterogwiazdkowym turnieju rangi World Tour, który odbywa się w Dausze. Jako pierwsi na piasku pojawili się Kantor i Łosiak. Biało-czerwoni zmierzyli się z Holendrami Christiaanem Varenhorstem i Stevenem van de Velde. Polacy źle weszli w ten mecz, bowiem pierwsza partia padła łupem rywali. Na szczęście dwa kolejne sety zostały zapisane na konto naszych reprezentantów, choć zwycięstwo przyszło w wielkich trudach.

 

W pojedynku o bezpośredni awans do 1/8 finału Kantor i Łosiak zaprezentowali się znacznie lepiej. Ich przeciwnikami byli Norwegowie Hendrik Mol i Christian Sorum. Pierwsza partia została dosyć gładko wygrana przez biało - czerwonych. W drugim secie było nieco więcej walki, lecz także to Polacy okazali się lepsi zameldowali się w gronie 16 najlepszych par turnieju.

 

Drogą Kantora i Łosiaka poszli Fijałek i Bryl. W pierwszym pojedynku grupowym praktycznie bez żadnych problemów pokonali duet gospodarzy - Tamera Abdelrasoula i Assama Mahmouda. W spotkaniu o 1/8 finału nasi reprezentanci również nie dali szans Austriakom Clemensowi Dopplerowi i Alexandrowi Horstowi.

 

Polacy swoich rywali poznają dopiero po meczach fazy 1/16 finału.

 

Wyniki biało - czerwonych:

 

Kantor/Łosiak (POL) - Varenhorst/van de Velde (NED) 2:1 (18:21, 21:19, 15:12)

 

Kantor/Łosiak (POL) - Mol/Sorum (NOR) 2:0 (21:14, 21:18)

 

Fijałek/Bryl (POL) - Abdelrasoul/Mahmoud (KAT) 2:0 (21:12, 21:16)

 

Fijałek/Bryl (POL) - Doppler/Horst (AUT) 2:0 (21:19, 21:15)