ATP Indian Wells: wielki sukces Hurkacza! Pokonał półfinalistę Australian Open

Hubert Hurkacz jest już w trzeciej rundzie turnieju w Indian Wells! Polski tenisista niespodziewanie okazał się lepszy od Francuza Lucasa Pouille'a — półfinalisty tegorocznego Australian Open. Teraz rywalem wrocławianina będzie pokonany niedawno przez niego Kei Nishikori. Czy Polak po raz kolejny sprawi niespodziankę.

To było pierwsze starcie Huberta Hurkacza z Lucasem Pouillem w karierze. Rozstawiony w tym turnieju z numerem 28. Francuz był oczywiście faworytem tego spotkania, ale nasz utalentowany zawodnik pokazał ostatnio, że jest w stanie pokonać niemal każdego.

Hurkacz rozpoczął spotkanie świetnie. Pierwszy set rozgrywany był na jego warunkach. Pouille nie miał większych szans na przejęcie inicjatywy. Polak bardzo pewnie wygrywał swoje gemy serwisowe. Ani razu nie był zagrożony breakiem, podczas gdy sam zdołał przełamać dwukrotnie. Dzięki temu wygrał te partię 6-2.

Druga odsłona spotkanie miała jednak zupełnie odwrotny przebieg. Francuz poprawił swoją grę i prowadził już nawet 4-0. Hurkaczowi udało się odrobić cześć strat przełamując raz Poullie'a, jednak nie był w stanie uratować tego seta. Przegrał go 6-3.

Decydujący partia była najbardziej wyrównana w tym spotkaniu, choć znów początek tego nie zapowiadał. Tym razem to Polak prowadził już 4-1. Tej przewagi nie zdołał jednak utrzymać. Francuz doprowadził do wyrównania i wydawać by się mogło, że do rozstrzygnięcia potrzebny będzie tiebreak, albo i że doświadczenie Poullie'a sprawi, iż to on teraz przełamie Polaka i wygra seta. Tymczasem to nasz reprezentant okazał się silniejszy zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Wygrał dwa kolejne gemy i może cieszyć się z kolejnego w karierze kroku naprzód.

Teraz rywalem Polaka będzie rozstawiony z 6. numerem Kei Nishikori. Japończyk będzie oczywiście faworytem tego spotkania, jednak to on stał się niedawno pierwszym zawodnikiem z najlepszej "10" rankingu pokonany przez Hurkacza.

Hubert Hurkacz (POL) - Lucas Pouille (FRA) [28] 6-2 3-6 6-4