Mistrzostwa świata w biathlonie - Oestersund 2019: dzień 4. [LIVE]

  • Data publikacji: 10.03.2019, 14:20

Po wczorajszym słabym występie polskich biathlonistów na Mistrzostwach Świata liczymy na poprawę w biegach pościgowych. Najpierw o 13:45 na trasę ruszą panie, a następnie o 16:30 o medale zawalczą panowie.

 

13:45 - bieg pościgowy kobiet - (Monika Hojnisz, Kamila Żuk, Magdalena Gwizdoń)

16:30 - bieg pościgowy mężczyzn - (Grzegorz Guzik)

Relacja na żywo

Dziękujemy za dzisiejszą relację z Oestersund! Zapraszamy także na nasze kolejne relacje z biathlonowych Mistrzostw Świata.

Grzegorz Guzik ostatecznie zajął dzisiaj 50. miejsce.

Grzegorz Guzik był bezbłędny na swoim ostatnim strzelaniu i awansował na 52. miejsce.

Dmytro Pidruchnyi mistrzem świata! Ukrainiec o osiem sekund wyprzedził Johannesa Boe. Trzecie miejsce zajął Francuz Quentin Fillon Maillet.

Na ostatnim punkcie pomiaru czasu Ukrainiec o dziesięć sekund przed Johannesem Boe! Coraz bliżej niespodzianki.

Dmytro Pidruchnyi prowadzi po czwartym strzelaniu! Ukrainiec ma piętnaście sekund przewagi nad Johannesem Boe i dwadzieścia trzy sekundy przewagi nad Quentinem Fillon Mailettem.

Aj co tu się wydarzyło? Boe trzy karne rundy na swoim ostatnim strzelaniu. Otwiera się szansa przed innymi zawodnikami.

Kolejne dwie karne rundy dla Grzegorza Guzika po trzecim strzelaniu.

Olbrzymia strata Grzegorza Guzika. Po siedmiu kilometrach Polak traci do Boe ponad pięć minut.

Po trzecim strzelaniu Boe wyprzedza reprezentanta Ukrainy Pidruchnyiego o czterdzieści osiem sekund. Trzeci jest starszy brat Johannesa - Tarjea.

Norweg jest już po swoim trzecim strzelaniu na którym ponownie raz nie trafił do tarczy, ale za jego plecami wszyscy pudłują co najmniej dwukrotnie.

Johannes Boe biegnie dzisiaj fenomenalnie! Po wybiegnięciu ze strzelnicy miał trzydzieści trzy sekundy przewagi na drugim wówczas Fourcadem, a teraz jego przewaga wzrosła do czterdziestu dziewięciu sekund nad będącym aktualnie na drugim miejscu Loginovem.

Guzik na drugim strzelaniu zanotował jedno pudło.

Grzegorz Guzik niestety nadal na trasie biegowej zajmuje ostatnie miejsce.

Ostatecznie Boe po drugim strzelaniu wyprzedza o trzydzieści trzy sekundy Fourcada i Loginova. W walkę o medal włączył się także Niemiec Erik Lesser, który był bezbłędny.

Boe z jedną karną rundą na drugim strzelaniu, ale pomimo to wybiegł ze strzelnicy zanim pozostali zaczęli strzelać.

Guzik po pierwszym strzelaniu jest ostatni ze stratą czterech minut i szesnastu sekund do Boe. Norweg natomiast już przebiegł cztery kilometry i sześćset metrów deklasując przy tym rywali. Ma przewagę pięćdziesięciu dwóch sekund nad drugim Fourcadem. Trzeci jest Loginov.

Niestety słabe strzelanie Polaka. Guzik aż z trzema karnymi rundami...

Fantastyczne strzelanie Norwega! Boe bezbłędny, a za jego plecami wszyscy pudłują. Norweg wyprzedza po pierwszym strzelaniu Martina Fourcada o trzydzieści dziewięć sekund, trzeci jest Loginov ze stratą czterdziestu sześciu sekund. Tym czasem Grzegorz Guzik biegnie na 55. pozycji.

Na trasie biegu swoją przewagę powiększa Boe, który wyprzedza Rosjanina Loginova już o dziewiętnaście sekund. Trzeci jest Francuz Desthieux, który traci dwadzieścia dziewięć sekund do Norwega.

Najlepsi już wystartowali! My trzymamy kciuki za poprawę zajmowanej pozycji przez Grzegorza Guzika.

Już za pięć minut na trasę wyruszą mężczyźni. Triumfatorem biegu sprinterskiego został Johannes Boe i to on wybiegnie jako pierwszy z przewagą czternastu sekund nad Rosjaninem Loginovem i siedemnastu nad Francuzem Fillon Mailettem. W stawce mamy także Grzegorza Guzika, który wystartuje z odległym 57. numerem startowym.

Podsumujmy więc co się właśnie wydarzyło. Złoty medal w biegu pościgowym wywalczyła była biegaczka narciarska Denise Herrmann, która wyprzedziła Norweżkę Tiril Eckhoff i Niemkę Laurę Dahlmeier. Triumfatorka sprintu - Słowaczka Anastazja Kuzmina z siedmioma karnymi rundami zajęła szóste miejsce. Najlepszą z Polek okazała się być Kamila Żuk, która zajęła 36. miejsce, a Magdalena Gwizdoń była 46. Monika Hojnisz nie wystartowała z powodu przeziębienia. Bieg pościgowy kobiet już za nami, ale o 16:30 zapraszamy na bieg pościgowy mężczyzn z udziałem Grzegorza Guzika.

Kamila Żuk do mety dobiegła na 36. miejscu, a Magda Gwizdoń zajęła 46. pozycję.

Nieco ponad kilometr pozostaje Kamili Żuk do mety. Polka awansowała na 36. miejsce. Magda Gwizdoń jest na tym pomiarze czasu 48.

Niesamowita historia! Była biegaczka narciarska - Denise Herrmann zostaje mistrzynią świata w biathlonie! Niemka na mecie wyprzedziła o trzydzieści jeden sekund Norweżkę Tiril Eckhoff, która na finiszu wyprzedziła Laurę Dahlmeier do której trafia brąz!

Już tylko 400 metrów do mety ma Denise Herrmann. Niemka ma dużą przewagę trzydziestu siedmiu sekund nad Dahlmeier i Eckhoff.

Gwizdoń na swoim ostatnim strzelaniu dokłada dwie karne rundy, a Kamila Żuk była bezbłędna.

Magdalena Gwizdoń i Kamila Żuk po siedmiu kilometrach i sześciuset metrach zajmują miejsca w piątej dziesiątce.

Nie wytrzymała presji Szwedka i spudłowała aż cztery razy! Bezbłędna okazała się Denise Herrmann i to ona biegnie po tytuł mistrzyni świata! Herrmann ma przewagę dwudziestu dwóch sekund nad Laurą Dahlmeier i dwudziestu dziewięciu sekund nad Norweżką Tiril Eckhoff. Czyżbyśmy byli świadkami niemieckiego dubletu?

Brorsson wbiegła już na swoje ostatnie strzelanie. Jeśli będzie bezbłędna, to najprawdopodobniej zostanie mistrzynią świata.

Brorsson po sześciu kilometrach i ośmiuset metrach ma przewagę blisko trzydziestu sekund nad Denise Herrmann, a w międzyczasie Magdalena Gwizdoń i Kamila Żuk po raz trzeci zameldowały się na strzelnicy. Gwizdoń raz spudłowała, a Żuk dwa razy i obydwie zajmują odległe pozycje.

Mona Brorsson nadal nieomylna dzisiejszego dnia! Szwedka prowadzi po trzecim strzelaniu z przewagą trzydziestu dwóch sekund nad Laurą Dahlmeier, a trzecia jest Denise Herrmann, która dwa razy spudłowała.

A prowadzące biathlonistki są już na swoim trzecim strzelaniu.

Magdalena Gwizdoń po drugim strzelaniu zajmuje 44. miejsce, a Kamila Żuk jest 46.

Tym czasem na trasie Denise Herrmann zostawia wszystkich w tyle i prowadzi nad drugą Szwedką Moną Brorsson już o 10 sekund. Trzecie miejsce zajmuje aktualnie Tiril Eckhoff, która o sekundę wyprzedza Laurę Dahlmeier.

Przed Kamilą Żuk natomiast 150 metrów dodatkowego biegu.

Niestety Magdalena Gwizdoń notuje dwie karne rundy na drugim strzelaniu.

Herrmann i Brorsson wbiegły już na swoje drugie strzelanie i obydwie okazały się być bezbłędne! Trzecie miejsce po drugim strzelaniu zajmuje Laura Dahlmeier, która również była bezbłędna, ale traci do prowadzącej dwójki osiem sekund.

Niestety Magda Gwizdoń traci w biegu i spadła na czterdzieste miejsce. Kamila Żuk plasuje się w końcówce stawki.

Prowadzenie na trasie jak można było się spodziewać objęła Denise Herrmann, ale ma tylko sekundę przewagi nad Szwedką Moną Brorsson. Kolejna Laura Dahlmeier traci już osiem sekund do swojej rodaczki.

Kamila Żuk na swoim pierwszym strzelaniu popełniła dwa pudła, za to Magdalena Gwizdoń była bezbłędna i po wybiegnięciu ze strzelnicy zajmuje 38. miejsce.

Kuzmina jako pierwsza zameldowała się na strzelnicy, ale popełniła dwa błędy i czeka ją 300 metrów dodatkowego biegu. Tym czasem bezbłędne były Niemka Dahlmeier i Norweżka Tandrevold i to one prowadzą z przewagą trzech sekund nad Denise Herrmann i Moną Brorsson.

Na starcie oprócz Moniki Hojnisz nie pojawiły się także Francuzki Anais Chevalier i Justine Braisaz, Ukrainka Yulia Dzhyma i Słowaczka Paulina Fialkova, a więc w dzisiejszej rywalizacji bierze udział 55 biathlonistek.

Na pierwszym punkcie pomiaru czasu po 800 metrach Kuzmina powiększyła swoje prowadzenie do 17 sekund. Na drugie miejsce awansowała Denise Herrmann, a trzecia jest Norweżka Tandrevold.

Rozpoczynamy walkę o medale! Kuzmina już na trasie. Kamila Żuk wystartuje ze stratą dwóch minut i dziewięciu sekund do Słowaczki, a Magdalena Gwizdoń czternaście sekund po Żuk.

Przypomnijmy, że złoty medal w sprincie zdobył Słowaczka Anastazja Kuzmina i to ona wybiegnie jako pierwsza na trasę z przewagą dziesięciu sekund nad Norweżką Tandrevold i trzynastu sekund nad Niemką Dahlmeier. W dzisiejszej rywalizacji zobaczymy także dwie Polki - Kamilę Żuk i Magdalenę Gwizdoń. Pierwotnie startować miała dzisiaj także Monika Hojnisz, jednak zrezygnowała ze startu z powodu przeziębienia.

Witamy państwa w naszej relacji! Już za 15 minut najlepsze biathlonistki świata ponownie staną przed szansą zdobycia medalu Mistrzostw Świata, tym razem w biegu pościgowym.

Naszą relację rozpoczniemy około 13:30.