Boks - MME U-22: trzy przegrane walki Polaków

Polscy pięściarze rozpoczęli dziś zmagania w Młodzieżowych Mistrzostwach Europy U-22, które rozgrywane są w rosyjskim Władykaukazie. Niestety, Filip Wąchała, Kamil Ławicki i Michał Soczyński błyskawicznie pożegnali się z turniejem. 

Nie popisał się przede wszystkim Filip Wąchała (69 kg), który w walce ze Szkotem Tyllerem Jolly'm został znokautowany już w 30. sekundzie walki. Mimo, iż przybysz z Wysp Brytyjskich jest naprawdę bardzo utalentowanym pięściarzem, to tak szybka porażka może budzić poważne wątpliwości, jeżeli chodzi o przyszłość Wąchały na amatorskich czy zawodowych ringach. 

Niewiele dobrego można powiedzieć jednak o jego kolegach z reprezentacji. Kamil Ławicki (75 kg) i Michał Soczyński (91 kg) przegrali swoje walki bardzo zdecydowanie. Obaj dotrwali przynajmniej do końcowego gongu, lecz wcześniej przez pełne dziewięć minut wyraźnie ustępowali znacznie lepszym pięściarzom. Ławicki nie sprostał Robertowi Cservence z Węgier, ulegając 27:30 x2 i 26:30 x3, natomiast Soczyński okazał się być łatwym rywalem dla Słowaka Davida Michalka (27:30 x4, 28:29). 

Jutro kolejne występy młodych Polaków. Damian Durkacz (64 kg) zmierzy się z Benikiem Nikoghosyanem, natomiast Piotr Szczukowski (81 kg) skrzyżuje pięści z Izraelczykiem Yanem Zakiem. Durkacz i Szczukowski to ostatni nasi przedstawiciele płci męskiej podczas MME U-22 we Władykaukazie.