Skoki narciarskie - PŚ: Polacy tuż za podium w jednoseryjnym konkursie
- Data publikacji: 09.03.2019, 15:49
Reprezentacja Polski w składzie Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki i Jakub Wolny zajęła czwarte miejsce w rozgrywanym w Oslo konkursie drużynowego Pucharu Świata w skokach narciarskich. Zawody storpedował silny wiatr i organizatorzy byli zmuszeni skrócić go do jednej serii.
Jako pierwszy na Holmenkollen skakał Piotr Żyła, który osiągnął odległość 122,5 m. Kolejny skok oddał Jakub Wolny (125 m) i na półmetku pierwszej serii Polacy zajmowali czwarte miejsce. W kolejnej rundzie sprawy w swoje ręce wziął Dawid Kubacki, który poszybował na 133 m wyprowadził reprezentację Polski na pozycję lidera. Stało się to mimo bardzo dobrych skoków naszych głównych rywali do zwycięstwa: Norwegów i Niemców, ale zarówno Marius Lindvik (135 m) jak i Stephan Leyhe (132 m) zakończyli swoje skoki upadkami.
W ostatniej kolejce rekord skoczni ustanowił Robert Johansson z Norwegii, który po skoku na 144 poprawił o trzy metry osiągnięcie Andreasa Koflera z 2011 roku (141 m). Pierwszą serię kończył Kamil Stoch, który lądując na 112 metrze pozbawił naszą drużynę miejsca na podium. Polacy zajmowali wtedy czwarte miejsce. Prowadzili Norwegowie (Johann Andre Forfang, Robin Pedersen, Marius Lindvik, Robert Johansson) przed Japończykami (Yukiya Sato, Noriaki Kasai, Junshiro Kobayashi, Ryoyu Kobayashi) i Austriakami (Michael Hayboeck, Manuel Fettner, Philipp Aschenwald, Stefan Kraft). Wyniki te okazały się chwilę później ostatecznymi, bo organizatorzy zdecydowali się odwołać drugą serię.
Konkurs w Oslo od samego początku był rozgrywany w bardzo złych warunkach atmosferycznych. Z powodu silnego wiatru odwołano między innymi serię próbną.
Zawody w Oslo zaliczane są do turnieju Raw Air w którym na piąte miejsce awansował dzisiaj Dawid Kubacki. Dotychczasowy wicelider - Kamil Stoch - spadł na 11. miejsce. Dwunasty jest Jakub Wolny. Liderem został dzisiejszy rekordzista skoczni - Norweg Robert Johansson. Polska pozostaje liderem klasyfikacji Pucharu Narodów. Po dzisiejszym konkursie Biało-Czerwoni powiększyli przewagę nad piątymi dziś Niemcami do 466 punktów.
Jutro na Holmenkollen rozegrany zostanie konkurs indywidualny w którym wystąpi szóstka Biało-Czerwonych. Oprócz drużyny z dzisiejszego konkursu o punkty powalczą także Stefan Hula i Paweł Wąsek. Początek konkursu, podobnie jak dziś, zaplanowano na godzinę 14:30.