Meronk i Gradecki grają dalej

  • Data publikacji: 25.05.2018, 20:21

W Czeskim Drítec trwają kolejne w tym sezonie zawody z cyklu Challenge Tour. Dziś awans do kolejnych rund turnieju D+D Real Czech Challenge zapewnili sobie obydwaj nasi reprezentanci: Adrian Meronk i Mateusz Gradecki.

 

Adrian Meronk dzisiejszą grą zafundował sporo nerwów swoim kibicom. Wewnętrzną część pola Polak zakończył z wynikiem +2. Później nasz najlepszy golfista dorzucił dwa birdie i bogeya na dołkach 4-6. Wszystko to sprawiło, że po 15 dołkach nasz reprezentant zajmował miejsce pod kreską wyznaczającą próg cuta i sprawa awansu do kolejnej fazy rozgrywek miała rozstrzygnąć się na trzech ostatnich dołkach. Polak zachował jednak zimną krew i na siódmym dołku zaliczył podwójnego birdie, który wysunął go na 38. pozycję (-2) i zapewnił mu pozostanie w grze.

 

Mateusz Gradecki zaczął na zewnętrznej części pola i długo nie mógł ustabilizować gry. Przeplatał birdie z bogeyami notując ich odpowiednio cztery i trzy, co dawało uderzenie poniżej par. Grę na wewnętrznej części pola Polak zaczął źle – od podwójnego bogeya na jedenastym dołku. Na szczęście do końca rozgrywki mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych golfista zaliczył jeszcze dwa birdie i zakończył rundę z wynikiem -1. Taki sam wynik widnieje na koncie naszego reprezentanta po dwóch dniach rywalizacji. Polak zajmuje 52. miejsce i także melduje się w kolejnych rundach D+D Real Czech Challenge.

 

Na półmetku rywalizacji prowadzi Francuz Thomas Linard, który wypracował aż 12. uderzeń poniżej par. Kroku dzielnie dotrzymuje mu Koreańczyk Kim Minkyu. Azjata na dwukrotne pokonanie pola potrzebował jednego uderzenia więcej. Wynik -9 widnieje na koncie Duńczyka Joachima B. Hansena, który zajmuje trzecie miejsce.