Biegi narciarskie - MŚ: imponujący triumf Holunda na królewskim dystansie

  • Dodał: Inga Świetlicka
  • Data publikacji: 03.03.2019, 14:59

Norweg Hans Christer Holund w swoim pierwszym i jedynym starcie w mistrzostwach świata w Seefeld w pięknym stylu sięgnął po złoto na królewskim dystansie 50 km stylem dowolnym.

 

Do walki na królewskim dystansie przystąpiło 63 biegaczy narciarskich. W tym gronie nie było żadnego reprezentanta Polski. Zawodnicy początkowo biegli zwartą grupą, w której utrzymywało się blisko 50 sportowców. Po 20 km na atak zdecydował się Hans Christer Holund. Norweg, specjalizujący się w bieganiu na długich dystansach, uciekł rywalom i z kilometra na kilometr powiększał przewagę. Próbował tym samym powtórzyć wyczyn Johana Olssona z 2013 roku, gdy Szwed sięgnął po tytuł mistrza świata, pokonując niemal całą trasę morderczego maratonu w samotności.

 

Na 30 km przewaga Holunda nad grupą pościgową wynosiła minutę. Norweg biegł równym, mocnym tempem i nie miał chwil słabości. Dziesięć kilometrów przed metą w pościg za Holundem ruszył Aleksander Bolszunow, który zrezygnował ze zmiany nart. Rosjanin systematycznie odrabiał stratę, a zapas Norwega malał w oczach. Z przeszło minutowej przewagi na ostatnich 3 km zostało 23 sekundy.  Ostatecznie Holund jednak się obronił i w pięknym stylu sięgnął po pierwszy w karierze złoty medal mistrzostw świata – od razu złoty na najbardziej prestiżowym dystansie. Dla Holunda start w maratonie był pierwszym występem w Seefeld, a drugim biegiem w MŚ w karierze – dwa lata temu w Lahti również wystąpił tylko na tym dystansie i był 10. W kolekcji medalowej Norweg ma z kolei brązowy krążek z igrzysk w Pjongczangu z biegu łączonego.

 

Aleksander Bolszunow finiszował 27 sekund za Holundem. Rosjanin poczatkowo miał nie startować w tym biegu, ale w ostatniej chwili zastąpił chorego Aleksieja Czerwotkina. W ostatnim występie w Seefeld zdobył swój czwarty srebrny medal mistrzostw świata.

 

Walkę o brązowy krążek na finiszu stoczyło dwóch norweskich mistrzów świata: Martin Johnsrud Sundby i Sjur Roethe. W pojedynku dystansowców minimalnie szybszy okazał się Roethe. Poza podium Simen Hegstad Krueger, Calle Halfvarsson, Dario Cologna, Andrew Musgrave, Adrien Backscheider i Jens Burman. Na 12 pozycji finiszował obrońca tytułu, Alex Harvey, który po sezonie kończy sportową karierę.

 

50 km stylem dowolnym mężczyzn
1. Hans Christer Holund, Norwegia 1:49:59.3
2. Aleksander Bolszunow, Rosja +27.8
3. Sjur Roethe, Norwegia +57.8
4. Martin Johnsrud Sundby, Norwegia +57.9
5. Simen Hegstad Krueger, Norwegia +1:01.1
6. Calle Halfvarsson, Szwecja +1:02.6

Inga Świetlicka

Miłośniczka sportu, kultury i podróżowania. Mól książkowy oraz kibic polskich olimpijczyków i paraolimpijczyków.