ATP Dubaj: Hurkacz lepszy od Nishikoriego!

  • Data publikacji: 27.02.2019, 13:28

Duża niespodzianka z Polakiem w roli głównej w turnieju rangi ATP 500 w Dubaju. Hubert Hurkacz rozegrał fenomenalny mecz i pokonał po raz pierwszy w karierze zawodnika z czołowej "10" rankingu ATP, którym jest Japończyk Kei Nishikori. 22-letni wrocławianin uporał się z faworytem spotkania w trzech setach 7:5, 5:7, 6:2.

 

Hurkacz wyszedł na kort bardzo zmotywowany. Nie wystraszył się utytułowanego rywala i od początku narzucił swój styl gry. Moment zagrożenia pojawił się w piątym gemie, kiedy Polak musiał bronić dwóch break pointów. Poradził sobie z tym znakomicie i wyszedł na prowadzenie 3:2. Przy stanie 4:4 Japończyk podkręcił tempo i przełamał Hurkacza, lecz po chwili kompletnie rozluźnił się i stracił dwa razy z rzędu swój serwis, co pozwoliło Polakowi na triumf 7:5 i zbliżenie się do kolejnej rundy.

 

Druga partia od samego początku wymknęła się spod kontroli młodemu Polakowi. Szósty wśród najlepszych tenisistów świata Nishikori poczuł niesmak po inauguracyjnym secie i przeszedł do ofensywy. Przełamał Hurkacza dwukrotnie, samemu nie tracąc podania. Na tablicy wyników zrobiło się 4:0 i trzeci set wydawał się już niemal pewny. Polak nie złożył jednak broni i postraszył jeszcze reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni. Odrobił straty, ale niestety przy stanie 5:5 nie wytrzymał presji i został przełamany. Nishikori tym razem dopiął swego i zakończył seta wynikiem 7:5.

 

Trzecia odsłona pojedynku zapowiadała się niezmiernie ciekawie. Ku uciesze polskich kibiców Hurkacz nie okazywał objawów zmęczenia, a nawet grał coraz lepiej. Niesamowite returny w połączeniu z wyśmienitą grą w obronie pozwoliły na odebranie serwisu 29-letniemu Japończykowi i oddalenie się od niego na trzy gemy przy stanie 4:1. Polak przypieczętował ogromny sukces kolejnym przełamaniem i tym samym zakończył ostatniego seta rezultatem 6:2.

 

Hurkacz awansował do ćwierćfinału turnieju rangi ATP 500 po raz pierwszy w swojej tenisowej przygodzie. O półfinał powalczy ze zwycięzcą z meczu Stefanos Tsitsipas - Jegor Gierasimow.

 

Hubert Hurkacz (Polska) - Kei Nishikori (Japonia, 1) - 7:5, 5:7, 6:2.