Kombinacja norweska - MŚ: Niemcy ze złotem, Polacy na 8. miejscu

  • Dodał: Jakub Łosiak
  • Data publikacji: 24.02.2019, 14:13

Dzisiejszy dzień w Seefeld stał pod znakiem rywalizacji drużynowej. Tak też było w kombinacji norweskiej, gdzie rozegrano sprint drużynowy. Pewnie triumfowali Niemcy w składzie: Eric Frenzel i Fabian Riessle. Srebrny medal wywalczyli Norwegowie, a brązowy Asustriacy. Szczepan Kupczak wraz z Pawłem Słowiokiem zajęli 8. pozycję.

 

Faworytami rywalizacji byli Niemcy: mistrz świata Eric Frenzel i Fabian Riessle, a także Norwedzy: wicemistrz świata Jan Schmid i lider PŚ Jarl Magnus Riiber. Po pierwszej serii skoków na czele plasowali się Japończycy. Wszystko to za sprawą Akito Watabe, który skoczył 130 m. Taką samą odległość uzyskał Eric Frenzel i miał notę o zaledwie 0,1 punktu mniejszą. Na trzeciej pozycji byli Norwegowie za sprawą Jana Schmida, który wylądował na 127,5 m. Blisko byli też Austriacy, a konkretnie Bernhard Gruber, uzyskując 123,5 m. Przyzwoicie spisał się Paweł Słowiok, który skoczył 114,5 m.

 

W drugiej grupie skoków wiele nacji straciło szanse na wartościowe wyniki. Byli w tej grupie m.in. Finowie i Francuzi. Bardzo dobrze poradził sobie Fabian Riessle. Niemiec skoczył 128 m i zagwarantował sobie i jego koledze pierwsze miejsce przed biegiem. Tylko osiem sekund tracili do nich Japończycy. Drugi z braci Watabe - Yoshito uzyskał 124,5 m. Najlepszą notę w tej grupie uzyskał Franz-Josef Rehrl po skoku na 128,5 m i wyprowadził tym samym Austriaków na trzecią lokatę ze stratą 22 sekund. Nie zachwycił Jarl Magnus Riiber i uzyskał słaby jak na niego wynik - 123 m. Norwegowie tracili do liderów 27 sekund. Te cztery duety liczyły się w walce o końcowe zwycięstwo. Szczepan Kupczak miał jedne z gorszych warunków i skoczył 115,5 m, co dało naszej drużynie szóste miejsce ze stratą 1:45.

 

Wyniki po skokach tutaj.

 

Od początku biegu Eric Frenzel powiększył przewagę nad rywalami do około 30 sekund. Później wraz z Fabianem Riessle utrzymywali różnicę nad rywalami. Dopiero w końcówce ich przewaga zaczęła się zmniejszać za sprawą przyśpieszenia Austriaków, a konkretnie Franza-Josefa Rehrla. Ich tempo utrzymali tylko Norwegowie, a Japończycy pożegnali się z szansami na medal. Na metę pierwszy wpadł Riessle z przewaga ośmiu sekund i zagwarantował Niemcom złoto. Pasjonującą walkę stoczyli na ostatniej zmianie Jarl Magnus Riiber i Bernhard Gruber z której zwycięsko wyszedł lider PŚ i to Norwegia sięgnęła po srebro. Gospodarze wywalczyli brąz.

 

Polacy przez długi czas biegli razem z Francuzami i Włochami. Dopiero na przedostatniej zmianie osłabł Szczepan Kupczak i stracił kontakt z rywalami. Skutkował to też wyprzedzeniem nas przez Finów. Na ostatniej zmianie Paweł Słowiok nie zniwelował tej różnicy i zakończyliśmy rywalizację na dobrym 8. miejscu.

 

Oficjalne wyniki tutaj.